Imli-li ☼ napisał/a
oczywiście Kotku tam również jeśli coś poważniejszego zgłaszają i przychodzi ekipa bo to domek od państwa jak spółdzielnia działa Buziak
No u mnie z poważnych rzeczy kazałem sobie wymienić szyby w oknach, bo już uszczelki były stare i okna często były zaparowane między szybami. Bo to podwójne okna. Zrobili to jakieś 3 lata temu...Aaa i jeszcze wcześniej, była moda walki z "pleśnią" hehehe. wymieniali wszędzie wentylatory w toaletach na takie które chodziły dzień i noc, jak w biurze. Żeby polepszyć wentylacje wycinali kawałek uszczelki w oknach. Ten wentylator zaraz po tygodniu zdemontowałem. Wstawiłem inny załączany przyciskiem, na czas. Bo ja mam okno w łazience, tylko w naszym pionie są. W innych nie ma okna. A tą uszczelkę zdążyli wyciąć tylko w kuchni, bo w innych pomieszczeniach trzeba było zrobić im miejsce. Potem jak dzwonili to powiedziałem że sam powycinam. Zgłosił się tylko jakiś łepek żeby podpisać że lokal...Zrobiony. Podpisałem i od tamtej pory jest spokój. Chyba ogłupieli, ja będę sobie wycinał uszczelkę w sypialni i marzł, jak przyjdzie mróz. Albo płacił więcej za ogrzewanie...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...