Wolna wola.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
24 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wolna wola.

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Smutno skończył >;/ Choć mało kto ma "wesoły koniec" ale zwariował i żył kosztem rodziny w odosobnieniu. A ukochana go nie chciała i wyszła za innego.

Lou Salome:))
Miała też romans z poeta Rilke:))
Widocznie gadał ciekawiej, tzn. Poetyczniej niż Nitezsche Witaj Michalino.
Ps.
Może miała intuicję i nie wybrała syfilityka
Hej Amigo:)
Z tego,co czytałam to Lou żyła w trójkącie z mężem i Nietzschem  a pobocznie jeszcze bywali inni ztym,że z Nietzchem miała romans platoniczny,jarały ją z nim dyskusje;))
Myślę,że też mogłabym byc platoniczna kochanka Nietzschego ,też te dysputy by mnie jarały
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wolna wola.

michalina
Rainer Maria Rilke,jeden z moich ulubionych wierszy:
Pieśń Abelone
"Ty, której nie mówię, że płacząc leżę nocą
wśród milczenia,
której istnienie mnie upaja kołysząco
do zmęczenia.
Ty, która mi nie mówisz czuwając
dla mnie:
jak my tę całą wspaniałość
moglibyśmy znieść
nie uśmierzając?
__________
Spojrzyj na kochających,
ledwie wyznali z warg drżących,
jak szybko kłamią.

______
Samotnym mnie czynisz. Ciebie jedną mogę zamienić.
Przez chwilę jesteś o ty, a potem znowu szumienie
albo woń, co owiewa mnie rosnąc.
Ach, tamte wszystkie straciłem w ramionach,
tylko ty wciąż na nowo narodzona:
żem nigdy cię nie zatrzymał, trzymam cię mocno."
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wolna wola.

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Smutno skończył >;/ Choć mało kto ma "wesoły koniec" ale zwariował i żył kosztem rodziny w odosobnieniu. A ukochana go nie chciała i wyszła za innego.

Lou Salome:))
Miała też romans z poeta Rilke:))
Widocznie gadał ciekawiej, tzn. Poetyczniej niż Nitezsche Witaj Michalino.
Ps.
Może miała intuicję i nie wybrała syfilityka
Hej Amigo:)
Z tego,co czytałam to Lou żyła w trójkącie z mężem i Nietzschem  a pobocznie jeszcze bywali inni ztym,że z Nietzchem miała romans platoniczny,jarały ją z nim dyskusje;))
Myślę,że też mogłabym byc platoniczna kochanka Nietzschego ,też te dysputy by mnie jarały
No na pewno, z facetem co ma coś do powiedzenia...Kobiety się nie nudzą...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wolna wola.

Lothar.
Hmm, jeżeli wiedziała o chorobie Nietzschego mogło to ją zniechęcić. Pani Louise Andreas-Salomé uczyła się teologii, filozofii, literatury francuskiej i niemieckiej. I hmm chyba miała w sobie to "coś" jak 25 lat starszy partor chciał się rozwodzić >;P

Urodziła się w rodzinie francusko-duńsko-niemieckiej. Jej ojciec, generał Gustav von Salomé, był oficerem Sztabu Generalnego armii carskiej, matka Luiza pochodziła z bogatej rodziny fabrykantów. Lou była szóstym dzieckiem i jedyną córką rodziców. Wychowywała się w apartamentach budynku sztabu, niedaleko Pałacu Zimowego. Wcześnie dojrzała intelektualnie, stała się wolnomyślicielką i ze sceptycyzmem podchodziła do obyczajów społecznych i religijnych swej epoki.

Lou odebrała staranne wykształcenie – udało się jej przekonać starszego od niej o 25 lat pastora Hendrika Gillot, by uczył ją teologii, filozofii, literatury francuskiej i niemieckiej. Gdy okazało się, że nauczyciel zakochał się w uczennicy i chciał rozwieść się z żoną, by poślubić Lou, ta wraz z matką wyjechała do Zurychu, by kontynuować naukę oraz podreperować zdrowie.

Ich podróż przedłużyła się jednak i Lou już nie wróciła do Rosji. Z Zurychu udała się z matką do Rzymu, do jej przyjaciółki Malwidy von Meysenburg, wieloletniej już wtedy przyjaciółki Nietzschego. Tam poznała niemieckiego pisarza i filozofa Paula Rée, który również przyjaźnił się z Nietzschem. Dzięki nim doszło do spotkania, o którym Nietzsche napisał w swoich listach: „Chciałem żyć sam. Nad ścieżką przefrunął jednak drogi ptak Lou, a ja spostrzegłem, że to był orzeł. I zapragnąłem mieć orła przy sobie”.

Lou ciągnęła do Nietzschego jego filozofia, Nietzschego pociągała niezależność i swoboda duchowa młodej kobiety. Lou i Nietzsche żyli jakiś czas razem z Rée, jednak na skutek intryg siostry Nietzschego i jego nieudanych oświadczyn już w listopadzie 1882 doszło do rozpadu małej wspólnoty, a Lou uciekła z Rée do Berlina. Pozostawali razem aż do roku 1887, gdy Lou poślubiła starszego od niej o 15 lat językoznawcę Carla Friedricha Andreasa. Małżeństwo to trwało aż do śmierci Andreasa w roku 1930.

Mimo formalnego związku małżeńskiego, Lou utrzymywała liczne kontakty osobiste i listowne z mężczyznami, z których obie strony czerpały korzyści. Byli wśród nich Gerhart Hauptmann, Frank Wedekind, August Strindberg oraz Rainer Maria Rilke, którego spotkała w kwietniu 1897 roku w Monachium, i z którym połączyły ją bliższe stosunki. Rilke z miejsca zakochał się w Lou, a ona najprawdopodobniej również pokochała młodszego od siebie o 14 lat poetę. W maju 1900 roku wyjechali razem do Rosji, skąd wrócili w sierpniu. Ich romans trwał do lutego 1901 roku, ale Lou pozostawała bliska Rilkemu aż do jego śmierci w 1926 roku. Gdy umierał, miał ponoć stwierdzić: „Zapytajcie Lou, co mi jest. Tylko Ona to wie”.

Rok po rozstaniu z Rilkem Lou odnowiła znajomość z Friedrichem Pinelesem, z którym zaszła w ciążę podczas wspólnego pobytu w Tyrolu. Do narodzin dziecka jednak nie doszło, Lou albo poroniła, albo usunęła ciążę. Po tym zdarzeniu postanowiła nie mieć dzieci.

W roku 1911 Lou poznała Zygmunta Freuda i podjęła studia w dziedzinie psychoanalizy. Dość prędko zyskała uznanie i zaczęła publikować artykuły w fachowych pismach poświęconych psychologii.

Po dojściu Hitlera do władzy była już zbyt stara i zmęczona, by myśleć o emigracji – była też zbyt popularna i ceniona w konserwatywnej Getyndze, by groziło jej poważne niebezpieczeństwo ze strony hitlerowców. Jej książki znalazły się na „czarnej liście”.

Chorowała na raka piersi i cukrzycę. Zmarła na mocznicę we śnie 5 lutego 1937 roku, a urna z jej prochami spoczęła w grobie męża na cmentarzu miejskim w Getyndze. Kilka tygodni później Gestapo skonfiskowało jej bibliotekę[1].
12