Imli-li ☼ napisał/a
nie wiem Kotku a niech zostanie nie przeszkadza mi wspomniałam bo nie wiedziałam co się dzieje Buziak
Dzisiaj jak wracałem z zakupów, przepuściłem na schodach sąsiadkę z góry z dziećmi. Ta córeczka ma już pewnie ze 4 latka i po schodach lata jak wiewióra, hehehe. Ale młodsze...Chłopak, ma pewnie dopiero ze 2 latka. Sąsiadka jeszcze w zimę nosiła go na rękach do góry, bo konus nie chciał iść schodami. Teraz już powoli, powoli , ale sam się gramoli. No i dzisiaj jak wchodził....Zaczął mnie popędzać, hehehe, żebym szybciej wchodził...Uśmiałem się...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...