Imli-li ☼ napisał/a
nooo opowiadaj o wrażeniach mamy Kotku Buziak
hm. Wszystko było OK. Jedzenie, atmosfera, opieka, kuracjuszkom to się wszystko udzieliło i nie było żadnych niesnasek. A wiesz jak to jest, jak jest tyle ludzi. Zawsze może się znaleźć jakaś franca. Niestety, jak już wspominałem wiele razy, zawiodła pogoda. Nie było spacerków

I zwiedzania okolicy. Pielęgniarki się bały żeby któraś z kuracjuszek nie przeziębiła się...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...