Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
7 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

Lothar.
Normalnie jestem pod wrażeniem, oczywiście pracujemy dla bogatych. No ale jest to nieco dziwne bo przeważnie to bardziej na faceta spada utrzymanie domu. Ale jak widać świat się zmienia i jak dziewczyna ma dobrą pracę to na nią są scedowane te obowiązki, co ciekawe że jak dziewczyna ma Firmę, to już facet ma zatrudnienie w tej firmie >;PP I nie siedzi w domu i nie robi obiadków >;PPP Co ciekawe że dzieci dorastają i wylatują z gniazdka a formy utrzymywania się nie zmieniają :) To przeważnie ładni faceci z zawodem nie do sprzedania, nawet jakieś studia w kierunku: Archeologia, Psychologia, Lingwistyka. To nie są źli ludzie, trafiła się okazja to ją wykorzystali >;)) Ale dziwnie rozmawiać z facetem co nigdy nie pracował i narzeka, że wszystko drogo, a dziewczyna nic o tym nie mówi i płaci >;) I te kobitki mają bystre oczy więc wiedzą co robią i za co płacą >;PPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

michalina
Hej WW:))
Już dawno temu byli tacy,co się kręcili za majatkiem;)
Np.miał nazwisko ale nie miał kasy i córcię wydawano za mąż płacąc pokaźnym posagiem;)
Teraz niektóre kobiety super zarabiaja i bardzo dobrze.
No,ale moim zdaniem biologii sie nie oszuka.
Syn koleżanki ma dziewczynę,której rodzice kupili mieszkanie we Wrocławiu(tam studiowal i tam mieszkają).
Jest ok,będą mieli swoje gniazdko.\Ale....
Wiesz jaką zalezność zauwazyłam?
Ze wszystkim moich koleżanek które się rowiodły to KAŻDA miała własne mieszkanie albo mieszkali przy jej rodzicach nigdy odwrotnie.
Kobiecie jest łatwiej pozbyc się faceta jak ma rodzinę "za plecami" .
No i wiesz,mężczyzna powienien mieć swój udział w mieszkaniu ,tak uważam.To jest psychologia,biologii nie oszukasz;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

Amigoland
michalina napisał/a
Hej WW:))
Już dawno temu byli tacy,co się kręcili za majatkiem;)
Np.miał nazwisko ale nie miał kasy i córcię wydawano za mąż płacąc pokaźnym posagiem;)
Teraz niektóre kobiety super zarabiaja i bardzo dobrze.
No,ale moim zdaniem biologii sie nie oszuka.
Syn koleżanki ma dziewczynę,której rodzice kupili mieszkanie we Wrocławiu(tam studiowal i tam mieszkają).
Jest ok,będą mieli swoje gniazdko.\Ale....
Wiesz jaką zalezność zauwazyłam?
Ze wszystkim moich koleżanek które się rowiodły to KAŻDA miała własne mieszkanie albo mieszkali przy jej rodzicach nigdy odwrotnie.
Kobiecie jest łatwiej pozbyc się faceta jak ma rodzinę "za plecami" .
No i wiesz,mężczyzna powienien mieć swój udział w mieszkaniu ,tak uważam.To jest psychologia,biologii nie oszukasz;))
Przypomniało mi się co powiedział raz jeden Turek. Mieć biedną żonę, to nie tragedia. Ale mieć biednego teścia...To już tragedia, hehehe....
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Hej WW:))
Już dawno temu byli tacy,co się kręcili za majatkiem;)
Np.miał nazwisko ale nie miał kasy i córcię wydawano za mąż płacąc pokaźnym posagiem;)
Teraz niektóre kobiety super zarabiaja i bardzo dobrze.
No,ale moim zdaniem biologii sie nie oszuka.
Syn koleżanki ma dziewczynę,której rodzice kupili mieszkanie we Wrocławiu(tam studiowal i tam mieszkają).
Jest ok,będą mieli swoje gniazdko.\Ale....
Wiesz jaką zalezność zauwazyłam?
Ze wszystkim moich koleżanek które się rowiodły to KAŻDA miała własne mieszkanie albo mieszkali przy jej rodzicach nigdy odwrotnie.
Kobiecie jest łatwiej pozbyc się faceta jak ma rodzinę "za plecami" .
No i wiesz,mężczyzna powienien mieć swój udział w mieszkaniu ,tak uważam.To jest psychologia,biologii nie oszukasz;))
Przypomniało mi się co powiedział raz jeden Turek. Mieć biedną żonę, to nie tragedia. Ale mieć biednego teścia...To już tragedia, hehehe....

Pogoda się robi,mam dziś wolne,idę nad jeziorko;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Hej WW:))
Już dawno temu byli tacy,co się kręcili za majatkiem;)
Np.miał nazwisko ale nie miał kasy i córcię wydawano za mąż płacąc pokaźnym posagiem;)
Teraz niektóre kobiety super zarabiaja i bardzo dobrze.
No,ale moim zdaniem biologii sie nie oszuka.
Syn koleżanki ma dziewczynę,której rodzice kupili mieszkanie we Wrocławiu(tam studiowal i tam mieszkają).
Jest ok,będą mieli swoje gniazdko.\Ale....
Wiesz jaką zalezność zauwazyłam?
Ze wszystkim moich koleżanek które się rowiodły to KAŻDA miała własne mieszkanie albo mieszkali przy jej rodzicach nigdy odwrotnie.
Kobiecie jest łatwiej pozbyc się faceta jak ma rodzinę "za plecami" .
No i wiesz,mężczyzna powienien mieć swój udział w mieszkaniu ,tak uważam.To jest psychologia,biologii nie oszukasz;))
Przypomniało mi się co powiedział raz jeden Turek. Mieć biedną żonę, to nie tragedia. Ale mieć biednego teścia...To już tragedia, hehehe....

Pogoda się robi,mam dziś wolne,idę nad jeziorko;)
U mnie już jest +28, a ma być +32...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Hej WW:))
Już dawno temu byli tacy,co się kręcili za majatkiem;)
Np.miał nazwisko ale nie miał kasy i córcię wydawano za mąż płacąc pokaźnym posagiem;)
Teraz niektóre kobiety super zarabiaja i bardzo dobrze.
No,ale moim zdaniem biologii sie nie oszuka.
Syn koleżanki ma dziewczynę,której rodzice kupili mieszkanie we Wrocławiu(tam studiowal i tam mieszkają).
Jest ok,będą mieli swoje gniazdko.\Ale....
Wiesz jaką zalezność zauwazyłam?
Ze wszystkim moich koleżanek które się rowiodły to KAŻDA miała własne mieszkanie albo mieszkali przy jej rodzicach nigdy odwrotnie.
Kobiecie jest łatwiej pozbyc się faceta jak ma rodzinę "za plecami" .
No i wiesz,mężczyzna powienien mieć swój udział w mieszkaniu ,tak uważam.To jest psychologia,biologii nie oszukasz;))
Witaj Michalino >;)

>;PPP Podobnież nic tak nie cementuje Rodziny, jak wspólny ... kredyt >;PPPP Ale z drugiej strony, to może nie jesteśmy jako istoty ludzkie takimi miłymi Misiami, jak wolność i możliwość "rozgrywki" z partnerem za plecami rodziny doprowadza do rozwodów? Coś mi się przypomniało o... dobrej teściowej >;PPPPPP Moja choć mieszkała dość daleko, co bardzo pomaga w spokojnym życiu >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Wiecie ile jest domów, w których dziewczyna utrzymuje dom?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Hej WW:))
Już dawno temu byli tacy,co się kręcili za majatkiem;)
Np.miał nazwisko ale nie miał kasy i córcię wydawano za mąż płacąc pokaźnym posagiem;)
Teraz niektóre kobiety super zarabiaja i bardzo dobrze.
No,ale moim zdaniem biologii sie nie oszuka.
Syn koleżanki ma dziewczynę,której rodzice kupili mieszkanie we Wrocławiu(tam studiowal i tam mieszkają).
Jest ok,będą mieli swoje gniazdko.\Ale....
Wiesz jaką zalezność zauwazyłam?
Ze wszystkim moich koleżanek które się rowiodły to KAŻDA miała własne mieszkanie albo mieszkali przy jej rodzicach nigdy odwrotnie.
Kobiecie jest łatwiej pozbyc się faceta jak ma rodzinę "za plecami" .
No i wiesz,mężczyzna powienien mieć swój udział w mieszkaniu ,tak uważam.To jest psychologia,biologii nie oszukasz;))
Przypomniało mi się co powiedział raz jeden Turek. Mieć biedną żonę, to nie tragedia. Ale mieć biednego teścia...To już tragedia, hehehe....

Pogoda się robi,mam dziś wolne,idę nad jeziorko;)
U mnie już jest +28, a ma być +32...
U nas też gorąco Andrzeju, pojechałem nakupiłem jeszcze ziemi ogrodniczej w workach, to potem spłynąłem. Ale dobrze się wziąć za robotę, po niedawnych doświadczeniach.