Dziś się dowiedziałem że hmm dawno niewidziany ksiundz Redemptorysta co miał jechać na misję do Brazylii to wyleciał za skandale obyczajowe >;)) Taaak dla osób duchownych to kobiety są niebezpieczne >;)) Taki niewinny blondynek co się łatwo rumienił >;) Jak to wyszło? Pewnie ich ktoś podkablował >;)) Żadnych tam ministrantów i poleciał?