Lothar. napisał/a
Cześć Andrzeju :) Ale to nasi bliscy i trudno machnąć ręką jak ktoś bliski "skacze oknem" i robi na sobie Eksperymenty Medyczne, które na nic się nie przydaje, a jest bardzo ryzykowne. Jak można "nie chcieć myśleć" o własnym Zdrowiu? Skąd to lenistwo umysłowe, szybciej pójdę do piachu, niż się zastanowię co i dlaczego? Skąd taki mechanizm, u niby normalnych inteligentnych, skądinąd ludzi?
No wiem Wojtek. To bardzo ciężka sprawa. Załóżmy że takiego kandydata lub chętnego z rodziny, przekonamy, że to nie warto. A jeżeli on to złapie? I umrze? To też będą wyrzuty sumienia...