Michalino. Na Kielecczyźnie to wszyscy mają partyzancki gen...Tylko nie wiem dlaczego mówią na nich...Scyzoryki, hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
|
Chłopaki noszą noże. >;P Tam było zagłębie metalurgiczne i tanie scyzoryki a Kielc były ogólnie dostępne i stały się przydomkiem. Ja mam.... saperkę, polecam, dobra wojskowa, leży w autku koło fotela >;))
|
Acha...Dzięki za info...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
He,he,pamiętam Ewa:)) Choć nie jestem zadziorna,raczej po cichutku stosuję bierny opór;)) Ale samą siebie zaskoczyłam,jestem jednak waleczna.Nawet bym się nie podejrzewała,że będę się stawiać okoniem w sprawie pandemii,szczypawek,masek,gotowa,by walczyć o wolnośc .Byłam pewna,ze grzecznie i potulnie się będę godzila na wszystko,kurczę,jak człowiek siebie nie zna do końca ![]() Wszystkie te ich nakazy i zakazy wywołują we mnie złość!I przemożną chęć oporu;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
he,he,Amigo,ani mój ojciec,rdzenny kielczanin,ani dziadek,ani mąż,ani brat,ani syn nie nosili ze soba scyzoryka;)) Ale fakt,świętokrzyskie to miejsce twardych ludzi,tu zawsze bieda była,kiepska ziemia,a ludzie nerwowi;)) Podobnież dlatego,że gleba tu uboga w lit:) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
też prawda. Zastanawiają mnie młodzi ludzie ,którzy robią wesela na kilkaset(200,300 osób). Byle wesele kosztuje kilkadziesiąt tysięcy i to się nie zwróci. Zamiast zachowac tę kasę np.na zadatek na mieszkanie to jest impreza... Nigdy tego nie pojmę. |
Zastaw się, a postaw się? >;PP I ja tego nie rozumiem Michalino, sam to przeżyłem, mój Tata zginął w wypadku przed samym ślubem, co miałem na wesele poszło na stypę. A Mama po żałobie, mówi że wypadało by zrobić wesele, zrobiłem oczy bo spłacałem okna do chałupy i zapytałem ile ma na to odłożone. Okazało się że nic, a to jest fajnie jak rodzice fundują a młodzi mają prezenty, to się roześmiałem i wesela nie było, tylko z krewniakiem ostro wypiliśmy, jak to w żałobie.
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
A,rozumiem:)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
A moja Mama odłożyła na wesele i miałam "wyprawę". I powiedziałam,że chcemy tylko skromne przyjęcie ,sami świadkowie,rodzice i chrzestni a kasę na wesele to wole dostać:) No i tak było,dostałam od Mamy,dostałam od gości,od taty i teścia ,wzięliśmy tzw,kredyt dla młodych małżeństw i się uzbierało,było za co umeblować skromne mieszkanko i na inne potrzeby:)) Kredyt spłaciłam rok póóźniej bo taka inflacja była,że to tak jakbym teraz wzięła np.10 tys a za rok oddała 500zł albo i mniej. Ale nie każdy myśli podobnie,ja nie wiem ale młodzi w PL szaleją z tymi weselami a na mieszkania biorą kredyty.Zawsze ten kredyt byłby mniejszy jakby mieli spory własny wkład.Co niektórzy wyjeżdżają za granicę by zarobić na wesele!To szopka jakaś jest. |
Free forum by Nabble | Edit this page |