Nie wiem, może by więcej zbiorników retencyjnych? Nie mam na myśli budowę nowych zbiorników. Są to inwestycje bardzo drogie, związane z przemieszczaniem milionów ton ziemi. Ja myślę o odpowiednim wykorzystaniu rzeźby terenu...
Druga tura bez Bonżura...
|
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Mamy takie zbiorniki.
Największe sztuczne zbiorniki retencyjne w Polsce | TOP 10 Opublikowano: 13-12-2020 Źródło: inzynieria.com, MEN W 2018 r. w Polsce było 4195 wszystkich sztucznych zbiorników retencyjnych. Najstarszy to znajdujący się na Brdzie zbiornik Zapora, który zbudowano w 1848 r. na cele gospodarcze. Jednocześnie w naszym kraju jest 100 retencyjnych zbiorników wodnych, a pojemność każdego przekracza 1 mln m3. Zobacz ranking 10 największych sztucznych zbiorników w Polsce. Zbiornik retencyjny. Fot. Pixabay Zbiornik retencyjny. Fot. Pixabay Ikona III Kongres Geoinżynieria i Budownictwo Podziemne GIBP2024 24 - 26 września 2024 r., Hotel Rzeszów, Rzeszów Zarejestruj się! Zbiornik Nyski. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Nysa Kłodzka, rok uruchomienia: 1972, maksymalna pojemność: 114 mln m³, powierzchnia: 20 km² Zbiornik Nyski. Fot. mariusz szczygieł/Adobe Stock Zbiornik Nyski. Fot. mariusz szczygieł/Adobe Stock Zbiornik tworzony jest poprzez betonowo-ziemną zaporę o długości ponad 5 km i wysokości do 14 m. Powstał dla potrzeb żeglugi na Odrze i w celu zapobiegania powodziom. Wody wykorzystywane są także dla gospodarki komunalnej Wrocławia. Przy zbiorniku retencyjnym funkcjonuje elektrownia wodna o mocy 4,8 MW. Średni przepływ u ujścia Nysy Kłodzkiej do Odry to 50 m³/s, a ten, który nie jest groźny dla infrastruktury poniżej zapory, waha się z kolei od 150 do 190 m³/s. W lipcu 1997 r. wynosił ponad 950 m³/s, w efekcie awaryjnego zrzutu zalano m.in. Nysę. Zbiornik Nyski należy do tzw. Kaskady Nysy Kłodzkiej, w której skład wchodzą cztery zbiorniki (także Topola, Kozielno, Otmuchowski) w środkowym biegu Nysy Kłodzkiej. Zbiornik Otmuchowski. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Nysa Kłodzka, rok uruchomienia: 1933, maksymalna pojemność: 125 mln m³, powierzchnia: 20 km² To zaporowo-retencyjny zbiornik położony w zachodniej części Otmuchowa. Budowę planowano już w 1913 r., ale na drodze stanęła I wojna światowa. Do pomysłu wrócono w 1926 r., co umożliwiła modernizacja pobliskiej linii kolejowej. Roboty prowadzono w latach 1928-1933 (ówcześnie nazywał się Staubecken Ottmachau). Zajęcie znalazło ponad 2 tys. osób. Przy zbiorniku funkcjonuje czteroturbinowa elektrownia wodna (zbiornik oddano od razu wraz z nią). Należy do tak zwanej Kaskady Nysy Kłodzkiej, w której skład wchodzą cztery zbiorniki (także Topola, Kozielno, Nyski) w środkowym biegu Nysy Kłodzkiej. Mimo że zbiornik powstawał na potrzeby produkcji energii elektrycznej, jego głównym zadaniem miała być ochrona przeciwpowodziowa doliny Odry oraz zasilanie szlaku wodnego w wodę niezbędną dla żeglugi, rolnictwa i przemysłu – podaje spółka Tauron Ekoenergia, do której należy elektrownia. To, co wyróżnia ten obiekt wśród elektrowni wodnych na terenie Polski, to fakt, że budynek elektrowni posadowiono na skarpie odwodnej. W budownictwie wodnym Europy to ewenement – czytamy dalej. W latach 2013–2014 przeprowadzono gruntowną modernizację elektrowni. W skład zbiornika wchodzi najdłuższa w Polsce zapora ziemna, o długości 6,5 km. Zbiornik Dobczycki. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Raba, rok uruchomienia: 1986, maksymalna pojemność: 126 mln m³, powierzchnia: 10,7 km² Zbiornik Dobczycki. Fot. Krzysztof/Adobe Stock Zbiornik Dobczycki. Fot. Krzysztof/Adobe Stock Decyzję o budowie podjęto w 1970 r. Ten zbiornik retencyjny znajduje się między Myślenicami a Dobczycami niedaleko Krakowa. Powstał poprzez spiętrzenie Raby zaporą o długości 617 m i wysokości 30 m. Został zbudowany, bo borykano się z powodziami spowodowanymi wylewaniem Raby. Obecnie wody z tego zbiornika retencyjnego trafiają do mieszkańców oddalonego o 20 km Krakowa (około 55% zapotrzebowania). Właśnie z uwagi na pobór wody pitnej rekreacyjne korzystanie z akwenu jest zabronione (można spacerować po koronie zapory). Fot. Paweł Stożek/dobczyce.pl Fot. Paweł Stożek/dobczyce.pl Poza zapewnieniem poboru wody i ochroną przed powodzią doliny Raby, zadaniem jest wyrównanie przepływów w tej rzece. Częścią całego kompleksu jest także m.in. elektrownia, do której woda doprowadzana jest sztolnią wydrążoną w masywie Góry Zamkowej o długości 131 m i średnicy 2,2 m. Moc instalowana elektrowni wynosi 2,5 MW, a średnia roczna produkcja energii – 9,6 GWh. Zbiornik Świnna Poręba (Mucharski). Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Skawa, rok uruchomienia: 2017, maksymalna pojemność: 161 mln m³, powierzchnia: 10,4 km² Zbiornik Świnna Poręba. Fot. Senatorek/Adobe Stock Zbiornik Świnna Poręba. Fot. Senatorek/Adobe Stock Budowę rozpoczęto w 1986 r. Miała potrwać 10 lat, ale finał robót nastąpił dopiero w lipcu 2017 r. (napełnianie zbiornika rozpoczęto w listopadzie 2016 r.). Celem budowy była ochrona Małopolski przed nadmiarem wody w Skawie i w Wiśle, a także wyrównanie przepływu wody (ochrona przed suszą). Powstał na Skawie w km 26+600, w powiatach wadowickim i suskim, na terenie gmin Mucharz, Stryszów i Zembrzyce. Zapora znajduje się w miejscowości Świnna Poręba, przy niej funkcjonuje elektrownia wodna z dwiema turbinami o łącznej mocy 4,4 MW. Linia brzegowa rozciąga się od Świnnej Poręby do Zembrzyc na długości 11 km. Jak informują Wody Polskie, w okresie wystąpienia warunków powodziowych naczelną zasadą gospodarowania wodą na zbiorniku Świnna Poręba jest takie sterowanie retencją i odpływem, aby zminimalizować występowanie poniżej zbiornika przepływów wyższych od 240 m3·s–1, przyjętej za przepływ nieszkodliwy. Jeszcze na etapie budowy zbiornika retencyjnego wystąpiły dwie wielkie powodzie – w 2010 i 2014 r. Obiekt już wtedy spełnił swoją rolę, a obie kulminacje fal powodziowych na Skawie zredukowano o 82,4 % i 76,4 %. Dzięki temu w maju 2010 r. wielka woda w Krakowie była niższa o 40 cm. Zbiornik Rożnowski. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Dunajec, rok uruchomienia: 1941, maksymalna pojemność: 167 mln m³, powierzchnia: 16 km² Zbiornik Rożnowski. Fot. kilhan/Adobe Stock Zbiornik Rożnowski. Fot. kilhan/Adobe Stock Budowę rozpoczęto w lutym 1935 r., a napełnianie w II połowie 1941 r. Całkowite napełnienie nastąpiło w 1943 r. Powstał w wyniku spiętrzenia Dunajca (80. km rzeki) w celu wybudowania Elektrowni Rożnów. Miejsce budowy zapory i elektrowni wybrano w najwęższym miejscu pogórskiego przełomu Dunajca we wsi Rożnów, między cyplem góry Łazy (323 m n.p.m.) a szczytem północnym Ostrej Góry (459 m n.p.m.). Zapora ma 550 m długości, całkowita szerokość w koronie to 9 m, a wysokość 32,5 m. Obecnie należy do Grupy Tauron. Jak czytamy na stronie spółki, stały przepływ wody wykorzystano do uruchomienia czteroturbinowej elektrowni wodnej, wbudowanej w środek zapory. Betonowy mur, szeroki na 40 m, stoi na fundamencie wpuszczonym 17 m w podłoże. Zbiornik pełni także funkcję retencyjno-przeciwpowodziową, znajduje się 12 km na północ od Nowego Sącza. Patrząc z lotu ptaka, przypomina literę S, co związane jest z morfologią doliny Dunajca. Zbiornik Goczałkowicki. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Wisła, rok uruchomienia: 1956, maksymalna pojemność: 167 mln m³, powierzchnia: 32 km² Prace nad budową rozpoczęto w 1947 r. Powstał poprzez przegrodzenie doliny rzeki Małej Wisły zaporą czołową i uformowanie wału bocznego w miejscowościach Chybie i Strumień. Poza tym brzegi pozostawiono w stanie naturalnym. Wody tego zbiornika retencyjnego wykorzystywane są do zaopatrzenia ludności oraz przemysłu Górnego Śląska. Woda z Wisły trafia do dwóch stacji uzdatniania: w Goczałkowicach i w Strumieniu. Udział w produkcji całkowitej wody pitnej w Górnośląskim Przedsiębiorstwie Wodociągów S.A w Katowicach wynosi obecnie 30% oraz 38% w uzdatnionych wodach powierzchniowych. Zaopatrzeniem objętych jest ponad 1 milion osób. Druga funkcja to ochrona przeciwpowodziowa. Zbiornik służy też m.in. do wyrównanie przepływów niżówkowych w okresie suszy. Zbiornik Goczałkowicki. Fot. Prajzner/Adobe Stock Zbiornik Goczałkowicki. Fot. Prajzner/Adobe Stock Jak czytamy na stronie wspomnianego przedsiębiorstwa, Wisła, już w latach przed pierwszą wojną światową, była w kręgu zainteresowań hydrotechników. Zlewnia rzeki, typowo górska, ale również znaczna ilość opadów atmosferycznych były przyczyną licznych powodzi, które przy nieuregulowanym korycie tej rzeki miewały katastrofalne następstwa nie tylko dla górnego odcinka Wisły, bowiem wpływ wezbrań powodziowych sięgał daleko poza Kraków. Już w czasie zaboru pruskiego prowadzono badania nad możliwością uchwycenia i likwidacji, bądź znacznego złagodzenia fali powodziowej przez zbudowanie zbiornika na Małej Wiśle. Zbiornik Jeziorsko. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Warta, rok uruchomienia: 1986, maksymalna pojemność: 203 mln m³, powierzchnia: 42,4 km² Zbiornik Jeziorsko. Fot. michalsen/Adobe Stock Zbiornik Jeziorsko. Fot. michalsen/Adobe Stock Pomysł powstał na początku lat 60. XX w., roboty ruszyły na przełomie lat 1975 i 1976. Zbudowany został w środkowym biegu Warty na granicy woj. wielkopolskiego (powiat turecki) i łódzkiego (powiaty: sieradzki i poddębicki). Powstał w wyniku przegrodzeniu doliny Warty w 484,3 km jej biegu zaporą ziemną o maksymalnej wysokości 20 m i długości 2730 m, a także po wybudowaniu zapór bocznych w dolinie rzek Pichny i Teleszyny i zapór cofkowych w rejonie miejscowości Warta. Wybudowany go w kilku celach. Głównym jest ochrona przeciwpowodziowa głównie Uniejowa, Koła, Konina, Śremu i Poznania. Ten zbiornik retencyjny służy też np. do nawadniania terenów rolniczych i do zabezpieczenia wody dla systemów chłodniczych elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Ponadto pokrywa (ujęcia infiltracyjne) potrzeby gospodarki komunalnej Koła, Konina i Poznania. Na zaporze czołowej k. Skęczniewa zlokalizowana została elektrownia wodna o mocy 4,89 MW. Zbiornik Czorsztyński. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Dunajec, rok uruchomienia: 1997, maksymalna pojemność: 232 mln m³, powierzchnia: 12,7 km² Zbiornik Czorsztyński. Fot. proslgn/Adobe Stock Zbiornik Czorsztyński. Fot. proslgn/Adobe Stock Historia jego budowy sięga początku XX w. Opowiadał się za nią m.in. Gabriel Narutowicz, pierwszy polski prezydent, z zawodu inżynier hydrotechnik, profesor Politechniki w Zurychu. Znajduje się między Pieninami a Gorcami, powstał poprzez zbudowanie w Niedzicy zapory wodnej (404 m długości i 59,4 m wysokości, znajduje się na 173,3 km od ujścia Dunajca). Podstawowa jest funkcja ochrony przeciwpowodziowej doliny Dunajca. Poza tym zbiornik retencyjny umożliwia produkcję energii przez elektrownię szczytowo-pompową o mocy 90,5 MW. Fot. nioloxs/Adobe Stock Fot. nioloxs/Adobe Stock Uchwalę o budowie podjęto w 1964 r., natomiast wszystkie roboty zakończono w 1997 r. (przy czym rok wcześniej gotowa była zapora, zaczęto też napełnienie zbiornika). Już w tym samym roku zbiornik przejął 60% wzburzonych fal powodziowych, dzięki czemu zapobiegł powodzi. Tuż przy zbiorniku znajdują się dwa zamki: Czorsztyński oraz Niedzica. Zbiornik Włocławski. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: Wisła, rok uruchomienia: 1970, maksymalna pojemność: 408 mln m³, powierzchnia: 70,4 km² Zbiornik Włocławski. Fot. Rafa/Adobe Stock Zbiornik Włocławski. Fot. Rafa/Adobe Stock To największy pod względem powierzchni sztuczny zbiornik w Polsce. Rozciąga się od Płocka do Włocławka, między 632 a 675 km biegu Wisły. Powstał na skutek przegrodzenia koryta Wisły na wysokości Włocławka. Kształtem odzwierciedla zarys doliny Wisły. Długość tego zbiornika retencyjnego wynosi 48 km, wpływ spiętrzenia dochodzi do 57 km (618 km brzegu rzeki). Średnia szerokość obejmuje około 1,2 km, długość linii brzegowej to ponad 160 km. Najszersze koryto jeziora, około 3 km, znajduje się na wysokości Dobrzynia. Na prawym brzegu są cztery głębokie zatoki: Cierszewo, Ciszy, Kuzki, Zarzeczewo. Nisko położone tereny na lewym brzegu, na odcinku od Włocławka do Wistki Szlacheckiej (665 km) i od Soczewki (642 km) do Płocka, osłonięte są zaporami bocznymi o łącznej długości 30 km. Zbiornik Soliński. Umiejscowienie zbiornika retencyjnego: San, rok uruchomienia: 1968, maksymalna pojemność: 472 mln m³, powierzchnia: 21,2 km² Zbiornik Soliński. Fot. Mateusz Łopuszyński Zbiornik Soliński. Fot. Mateusz Łopuszyński Budowę planowano już w okresie międzywojennym. Pierwsze rozpoznanie geologiczno-hydrologiczne w dolinie Sanu przeprowadzono w latach 1936–1937, jednak dalsze prace przerwał wybuch II wojny światowej. Nowa koncepcja powstała w 1955 r., budowę zapory rozpoczęto w 1960 r. Główne roboty ziemne zakończono w 1964 r., po czym rozpoczęto wznoszenie korpusu zapory, którą do eksploatacji oddano 20 lipca 1968 r. W szczytowym momencie na budowie pracowało ponad 2000 osób. Inwestycja cieszyła się spory zainteresowaniem, a plac budowy np. posłużył jako scenografia do filmu „Chudy i inni” (1967 r.). Fot. Mateusz Łopuszyński/Adobe Stock Fot. Mateusz Łopuszyński/Adobe Stock Ten zbiornik retencyjny został zbudowany w celu ochrony przed powodziami doliny Sanu. Podczas napełniania akwenu zatopiono wsie: Solina, Teleśnica Sanna, Horodek, Sokole, Chrewt i dużą część Wołkowyi. Zapora w Solinie, która ma 81,8 m wysokości i 664 m długości, jest najwyższa w Polsce (760 mln m³ kubatury, a waży ponad 2 mln ton). Jak policzył serwis podkarpackie.pl, gdyby z betonu, który został użyty do jej budowy, wykonać sześciany o boku długości 1 m i ułożyć je jeden za drugim, to powstałby mur od Soliny aż po wyspę Wolin w Świnoujściu. Na Jeziorze Solińskim są trzy wyspy: Duża, Skalista, a także Mała (zwana Zajęczą). Przy wyjątkowo niskim stanie wody wynurza się jeszcze wyspa nazywana Zjawą. To zbiornik retencyjny, który ma też charakter energetyczny. Równolegle z budową zapory powstawał budynek elektrowni, trwał montaż urządzeń hydroenergetycznych. Obecnie to elektrownia wodna o mocy 200 MW. Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce należy do Grupy PGE. Składa się z czterech hydrozespołów. Możliwy do wykorzystania spad to 60 m. Fot. Artur Bociarski/Adobe Stock Fot. Artur Bociarski/Adobe Stock Nie są to wszystkie zbiorniki retencyjne w Polsce, ale pod względem pojemności na pewno największe sztuczne jeziora w kraju. Zbiornik retencyjny, inaczej sztuczne jezioro zaporowe, to sztuczny zbiornik wodny. Jego celem jest zatamowanie wód rzecznych przez zaporę wodną. Zazwyczaj zbiorniki takie powstają w terenach górskich. Ma to związek chociażby z niższą ceną ich budowy. Podstawowymi funkcjami sztucznych zbiorników wodnych są m.in. hydroenergetyka, ochrona przeciwpowodziowa lub utrzymanie żeglowności rzeki oraz gromadzenie wód na potrzeby lokalnego przemysłu i ludności. Wykorzystuje się je również w celach irygacyjnych. Niejednokrotnie odpowiednio ulokowany zbiornik retencyjny ma niebagatelny wpływ na rozwój turystyki czy ośrodków sportu i rekreacji w regionie. Warto pamiętać, że utworzenie zbiornika retencyjnego jest dość mocno ingerujące w środowisko naturalne, przez co niejednokrotnie budowie sztucznych zbiorników wodnych towarzyszą protesty ekologów. Zobacz także: Najciekawsze kanały wodne na świecie Autor Łukasz Madej Łukasz Madej inzynieria.com |
No dobrze że są...Ale może za mało? Jeżeli nie starczają, lub w okresach suchych za mało spuszcza się z nich wody, żeby nawadniać pola...Może Odra za płytka...Sądzę że nie są wykorzystane wszystkie możliwości skoro do tego ciągle dochodzi...
Wiem także że tu jest nie tylko Polska na "szlaku" . Są inne południowe kraje...Które nam te masy wody dostarczają...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Ale leje >;)
![]() |
Przecież to są sprawy cykliczne, nie trudne do przewidzenia. Za tą powódź co nam Czesi zrobili w 1997 roku nie ponieśli żadnych kosztów, a za tą polską kopalnię w Turowie chcieli odszkodowania...
Druga tura bez Bonżura...
|
A może coś konkretnego? Pieniądze zamiast na ETS, wpłacać na ochronę przeciw-powodziową? Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
|
Cześć, Andrzeju >;) Powinienem na 12 podjechać do chałupy zbudowanej na terenie zalewowym i trochę pękam, bo tam ulica pod wodą. >;)) Trzeba wysokie kalosze brać >;P
|
Pamieętam w 1997 byłam w Łebie 2 tyg.w pierwszej połowie lipca.
Tam było Słońce, przez całe 2 tyg.nie schodziłam z plaży. Tymczasem na południu była powódź. Teraz powódź zrobiła się w momencie,wystarczyło 2 dni i klęska. Deszcz był potrzebny ale w umiarkowanych ilościach. U mnie w miescie wszystko ok,polało,owszem,wczoraj strugi deszczu momentami ale nie narobiło większycg szkód. Wczoraj Andy Choinsky wrzucił filmi z facetem ktory rozgania chmury za pomocą orgonu? Sama nie wiem co o tym mysleć,czy to swir jakiś czy geniusz;) Nie moge tego znaleźć by wkleic;) |
Wycinanie lasów i nie pogłębianie rzek (Wisła nie jest żeglowna >;)) daje rezultaty. Kasa na pierdoły jest a na remonty wałów nie. Czekamy na falę powodziową Michalino, we Wrocławiu ma być we wtorek, no to u nas czwartek >;)
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu - Wody Polskie - poinformował, że powodziowej fali kulminacyjnej na Odrze we Wrocławiu należy się spodziewać we wtorek, 17 września. "Będzie się utrzymywać kilka dni" - podano. Wrocław, 2020 rok. Fala kulminacyjna na Odrze / Maciej Kulczyński /PAP Wrocław, 2020 rok. Fala kulminacyjna na Odrze / Maciej Kulczyński /PAP W sobotę wieczorem Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej - Wody Polskie - poinformował, że powodziowa fala kulminacyjna na Odrze w stolicy Dolnego Śląska spodziewana jest we wtorek, 17 września. Zobacz również: Tusk apeluje ws. ewakuacji: Za pięć godzin może nie być możliwa "Wszystkie jazy na odrzańskich stopniach wodnych na naszym odcinku Odry od ujścia Nysy Kłodzkiej do ujścia Warty maksymalnie przepuszczają nadmiar wód wezbraniowych. Fala kulminacyjna spodziewana jest we Wrocławiu 17 września i będzie się utrzymywać na pewno kilka dni" - napisano w komunikacie. Zobacz również: Zalany cmentarz, ewakuacje i worki z piaskiem. Opolskie walczy z powodziami Wody Polskie podały też informację, że osoby, które zastanawiają się, czy mieszkają na terenie zagrożonym, mogą to sprawdzić TUTAJ. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować kolejne gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego - trzeciego stopnia. Największe opady deszczu prognozowane są w Kotlinie Kłodzkiej. Źródło: RMF24/PAP |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Też pamiętam 1997, fala powodziowa osiągnęła także Niemcy wschodnie. Bo Czesi spuścili wodę, wcale o tym nie informując. Od tamtego czasu powstała wspólna linia między Niemcami, Polską a Czechami koordynująca poziom wody...Witaj Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
|
Hej Amigo:)) Wtedy z tego co pamiętam było strasznie chcoć i teraz są miejsca totalnej klęski. Współczuję tym ludziom. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Oby nie było tak bardzo strasznie jak zapowiadają:) Wwojtek,wycinanie lasów to rabunek i masz rację,jest kasa na pierdoły a na poważne rzeczy nie ma. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No i zero koordynacji, a przez te wszystkie lata nic nie zrobione, żeby zapobiegać, jak to się mówi znowu zima zastał drogowców. U mnie troszku w nocy popadało, a teraz slońce świeci, pranie na dwór wystawiłam |
Free forum by Nabble | Edit this page |