Biurokracja ma się dobrze. A że tryby biurokracji chodzą bardzo wolno, to wiemy o tym wszyscy. Ale to wszystko pikuś co wyrabiali emigranci którzy przybyli do Niemiec w 2015 roku. W związku z przesuwaniem ich z okręgów do okręgów, oni w każdej miejscowości do której zawitali meldowali swoje przybycie. Rekordziści pobierali 4 zasiłki z różnych miejscowości, jednocześnie! Nikt nigdy nie zwrócił złamanego centa. Bo oni nie maja? I co im zrobisz?

To jeszcze nic. Uchodźcy z Iraku, Syrii, po otrzymaniu pieniędzy, polecieli na wakacje do krajów...Z których uciekli
Druga tura bez Bonżura...