Biegnij Lola biegnij napisał/a
Kwestia sumienia? To po co nam w takim razie przepisy, reguły , zasady? Czyli Anarchia?! Ty mnie okradniesz, ja cie za to zabiję i pozostawmy to kwestii sumienia. Po co wsadzać morderców za kraty? Niech ich sumienie zeżre. he he he
A Ja jestem za wolnym wyborem nich każdy swoje decyzje weźmie na swój garb, poza tym jest XXI wiek i taka ustawa - interpretacja Konstytucji jest gówno warta, są tabletki ,,dzien po" są jakieś środki wczesnoporonne antykoncepcja nie kosztuje już miliony jak kiedyś więc ..... musiołby się ktoś dobrze postarać żeby zostać nieświadomym rodzicem.
Poza tym nie wierzę że są lekarze którzy nie pomogliby matce gdyby rzeczywiście po badaniach wyszłoby jakieś uszkodzenie dziecka - płodu, na dziś - jesli zagrożone jest życie kobiety aborcja jest legalna podobnie jak w przypadku gwałtu.
Prawda jest taka że to matka przyszła ma decydujące zdanie w sprawie urodzenia dziecka bądż nie i żadne przepisy tego nie uregulują. A pieprzenie bolszewików że to kościół ma wpływ na to czy będą mieli dziecko to całkowite SF i jaja bo jakoś nie wierza że ktoś z nich jest wrażliwy na naukę kościoła :)
Niech sobie bolszewicy mordują SWOJE dzieci i SWOICH chorych w rodzinie i starych SWOICH rodziców mordują przymusową eutanazją często bez ich wiedzy i przyzwoleństwa dziś to modne w Holandii
Ale SWOICH a oni wcale nie mają zamiaru poprzestawać na SWOICH.
Zresztą to wszystko są jaja bo w ich wypadku w większości rodzina sprowadza się do kupna francuskiego buldoga na raty albo przygarnięciu kota koleżanki lub kolegi tej samej płci więc słowo RODZINA współcześnie traci sens :)