brunetka. napisał/a
Michalinko pływanie to fajna sprawa, to Twoja pasja.:) Jeśli długo nie jeździłaś to lepiej zostać przy pasji pływania. Słyszałam że koń zrzucił 14 letnia dziewczynkę i nie żyje, zastanawiam się kto wypuścił ja w teren bez opieki. Ja jeżdżę od kiedy pamiętam i to jest moja pasja do jazd i koni.:)
Brunetko,słyszałam,że konie potrafia byc niebezpieczne.
Kiedys w stadninie,w której jeździłam koń nagle zrzucił dziewczynę i doznała wstrząsu mózgu.
Konie jak i narty to sa kontuzyjne sporty.
Pływanie to rzeczywiście najmniej kontuzyjna opcja:))
Ale zima czasem chodzę na łyżwy a i rowerem nie pogardzę;))