Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
7 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Lothar.
Już ponad 9 tys. bezdomnych Peruwiańczyków koczuje w obozie namiotowym na przedmieściach Limy
Dominik Pieniądz 27/04/2021w : Wiadomości Wiadomości ze świata
0 3 minut czytania

Obóz w Villa el Salvador
Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Obóz znajduje się kilka metrów od wybrzeża Pacyfiku w Villa el Salvador. Mieszka tam już ponad 9 tys. ludzi, z czego zdecydowana większość w namiotach lub prowizorycznych szałasach. Panują tam przerażające warunki sanitarne. Policja regularnie nachodzi mieszkańców i wzywa ich do opuszczenia terenu. Nie mają oni jednak dokąd iść, ponieważ nie stać ich na opłacenie czynszu. „Tutaj mamy nasze małe domki z mat. Nie jesteśmy najeźdźcami, nie jesteśmy handlarzami, nie jesteśmy przestępcami, nie jesteśmy członkami gangu. Jesteśmy matkami, które potrzebują pomocy” – powiedziała pytana przez dziennikarzy Claudia Pauccar, jedna z mieszkanek obozu.

W Peru na kryzys pandemiczny nałożył się kryzys polityczny, co skutkowało paraliżem władz centralnych oraz nieudolnością i tak niewystarczających działań podjętych w celu poprawy sytuacji. Pomimo rozpoczęcia w lutym ogólnokrajowej kampanii szczepień, nie widać póki co nadziei na zmianę na lepsze. Obecnie przybywa dziennie ok. 8 – 10 tys. nowych zakażeń. Od początku pandemii zachorowało w Peru już 1,76 mln ludzi, a prawie 60 tys. zmarło.

Dramatyczna jest również sytuacja społeczna – na skutek kryzysu cztery miliony Peruwiańczyków straciły pracę, a pięć milionów popadło w ubóstwo. Większość nie mogła liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony państwa, przez co dziesiątki tysięcy z nich utraciły dach nad głową. Porzuceni na pastwę losu nowi bezdomni gromadzą się więc w prowizorycznych obozach (jak ten w Villa el Salvador) licząc, że w grupie ich głos będzie lepiej słyszalny. „Peru nigdy nie miało polityki gwarantującej niedrogie mieszkania dla najbardziej potrzebujących. Tutaj bezdomni zawsze byli skazani na osiedlenie się na niczyjej ziemi” – powiedział telewizji TeleSUR Javier Diaz-Albertini, profesor z Uniwersytetu w Limie.



https://strajk.eu/juz-ponad-9-tys-bezdomnych-peruwianczykow-koczuje-w-obozie-namiotowym-na-przedmiesciach-limy/

Czy pan Morawiecki, chce nas też wyrzucić "pod most" robiąc interes covidowy?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Amigoland
A ja się pytam gdzie unia? Gdzie ONZ? Które rozpaczało nad tragiczną sytuacją emigrantów w Grecji?
Ci ludzie tam w Peru i tak są biedni, a jeszcze jak stracą pracę, to już w ogóle mogiła...Sądzę że załamanie się turystyki w tych rejonach, też się do tego przyczyniło...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Lothar.
Peru na przełomie wieku 20 było perełką z niezależną gospodarką, niestety to się nie podobało angolom i zapłacili za zrujnowanie tej gospodarki. Teraz są słabi i na kolanach, więc biznes covidowy ich kosi po całości tak jak i nas. Biedacy to najlepsi klienci do okradania.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Peru na przełomie wieku 20 było perełką z niezależną gospodarką, niestety to się nie podobało angolom i zapłacili za zrujnowanie tej gospodarki. Teraz są słabi i na kolanach, więc biznes covidowy ich kosi po całości tak jak i nas. Biedacy to najlepsi klienci do okradania.
Srebro Wojtek. Srebro zgubiło Peru...I jego mieszkańców...
 W wydobyciu srebra Peru zajmuje pierwsze miejsce w świecie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Lothar.
W samodzielnym państwie się kupuje, a w kolonii smaruje kacyków i eksploatuje rabunkowo, taki los Afryki, Ameryki łacińskiej, Ukrainy i Polski.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Amigoland
Lothar. napisał/a
W samodzielnym państwie się kupuje, a w kolonii smaruje kacyków i eksploatuje rabunkowo, taki los Afryki, Ameryki łacińskiej, Ukrainy i Polski.
No tak. To nie Angole tam namieszali. To angielscy pejsaci. Oryginalny Angol jest głupi jak but z lewej nogi, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tysiące Peruwiańczyków, których kryzys koronawirusowy pozbawił dachu nad głową, gromadzą się w prowizorycznym obozie niedaleko stolicy kraju, Limy. Ich liczba cały czas rośnie.

Lothar.
Tower of Londyn ma tak dużą "autonomię" że tworzy politykę GB a angole nieźle na tym wychodzą, więc i głupota może być użyteczna >;))