michalina napisał/a
Hej Amigo:))
Gdzies tam od dawna w odmętach internetu przebąkuje się o przekładaniu swiadomości w roboty albo nawet i w ciała;))
Możni tego świata na pewno zrobia wszystko,by stąd nie odejść;))
Dla mnie jest to upiorna opcja,uwięzienie na tej planecie.
A to dlatego,ze teoretycznie robot jest niezniszczalny ,nawet promieniowanie go nie zniszczy.
Nie,nie chcialabym tak zyć ale na pewno wielu się znajdzie.
U mnie piekna pogoda,ide do pracy(jeszcze ,he,he)na krótko,miłego wszytskim:))
Dla mnie też to upiorna opcja. Przeżyć przyjaciól, znajomych, dzieci, wnuki i pozostać w końcu samotnym. To chyba najgorsza trauma. Witaj Michalino.
Druga tura bez Bonżura...