To trzeba mieć tupet...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
93 wiadomości Opcje
12345
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
No więc o to chodzi, nawet, gdyby Europa sprowadziła z powrotem przemysł do Europy, a tego nie zrobi, bo ma na karku zielonych komunistów, którzy mówiąc kolokwialnie chca ją doprowadzić do epoki kamienia łupanego, to wyuczenia takiej kadry samych nawet pracowników zajmie dekady! Także mozna powiedzieć, że po woli to my będziemy stawac się trzecim światem, jak nie zatrzymamy zielonych oszołomów!
Ewka? Oni nawet nie mogą nic sprowadzić z powrotem. Chińczycy wyrazili zgodę na wejście zachodniego przemysłu, tylko pod warunkiem, że te zakłady u nich zostaną, technologie również. Czyli dostali na tacy wszystko to co wymyślił zachodni świat, przez ostatnie 100 lat
Now więc dlaczego mówisz, że coś ukradli? Oni zrobili w chuja świat zachodni, i nie zrobili tego militarnie, zrobili to gospodarczo w dodatku na własne życzenie zachodu, który dalej brnie w zamordystyczny zielony wał.
Z punktu widzenia Europejczyka, technologię ukradli. A jak to widzi Chińczyk tego nie wiem. To Azjata...
To co mozna powiedzieć o zachodzie? Oni nie kradną, oni tylko wprowadzaja demokrację, albo zwalczaja reżim, albo wchodzą z misjami pokojowymi he he he
Acha, wiem do czego zmierzasz
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Lothar.
Jak zwał tak zwał, ale niszczą całe narody. Pamiętacie Jugosławię?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
Lothar. napisał/a
Jak zwał tak zwał, ale niszczą całe narody. Pamiętacie Jugosławię?
Serbowie niczym nie różnią się od kacapów, to się doigrali
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Lothar.
Nie mów tego głośno Andrzeju, bo oni się.... pogniewają >;)

Serbowie (Srbi / Срби) – naród południowosłowiański mieszkający głównie w Serbii, Bośni, Chorwacji, Czarnogórze, a także w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, USA, Kanadzie i Australii. Jest ich ogółem około 12 mln. Mówią w swoim języku narodowym serbskim. W większości są wyznawcami prawosławia.

Serbowie dzielą się na grupy regionalne: Šumadinci, Ere, Vojvođani, Bačvani, Banaćani, Bokelji, Sremci, Semberci, Krajišnici, Hercegovci, Torlaci, Šopi i inni, ale są to określenia regionalne, które obejmują wszystkie mniejszości narodowe w tych regionach. Czarnogórcy aż do 1945 byli uważani za Serbów.

Serbołużyczanie lub Serbowie łużyccy przypuszczalnie mają wspólne pochodzenie z Serbami (Biała Serbia), ale obecnie nic poza wspólną narodowością słowiańską i poza nazwą ich nie łączy.
Historia

Według źródeł bizantyjskich przodkowie Serbów osiedlili się na obszarze obecnej południowej Serbii, Kosowa, Dalmacji, Bośni i Czarnogóry pod koniec VI wieku lub w latach 20. VII wieku[16], ulegając następnie wymieszaniu z miejscową (częściowo zromanizowaną) ludnością tubylczą. Cesarz bizantyjski Herakliusz[17] najprawdopodobniej pozwolił im na osiedlenie się w środkowej części Ilirii zwanej Zagorje.

     Osobny artykuł: Serbowie od VII do IX wieku.

Współczesny zasięg języka serbskiego

Dopiero setki lat później, na skutek powtarzających się napaści Imperium Osmańskiego, Serbowie zaczęli zasiedlać tereny północne: Wojwodinę, Slawonię i Węgry. Pod rządami Stefana Duszana Serbia była najpotężniejszym mocarstwem na Bałkanach, z terytorium rozciągającym się od Adriatyku po morze Egejskie[18]. Bitwa na Kosowym Polu w 1389 zakończyła okres świetności średniowiecznego państwa serbskiego i rozpoczął się okres tureckiej dominacji nad Serbami. Serbowie zamieszkiwali tereny na styku Imperium osmańskiego i Królestwa Węgier co powodowało wzmożoną migrację między tymi państwami oraz wewnątrz swoich terytoriów, migrowali też do carskiej Rosji. Do podobnej wewnętrznej migracji doszło też później w Jugosławii dlatego Serbowie stanowili mniejszość etniczną we wszystkich byłych republikach tego państwa, np. 2 do 3% ludności ich stolic (najwięcej, bo 26% w Podgoricy). Wielu Serbów osiedliło się w ciągu XIX w. i XX w. w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej (najwięcej Serbów poza byłą Jugosławią mieszka w Wiedniu, Chicago i Toronto). Po II wojnie światowej niemalże wszyscy Serbowie z Czarnogóry zadeklarowali narodowość czarnogórską, dlatego Czarnogórcy mają wspólny rodowód z Serbami tak jak większość Boszniaków, których przodkami byli Serbowie.

Kultura Serbów ukształtowała się pod wpływem Bizancjum i Cerkwi prawosławnej, jednak ich zachodni i północny obszar osiedlenia uległ znacznym wpływom katolicyzmu i kultury zachodnioeuropejskiej. W XIX w. nastąpił wzrost świadomości narodowej (początkowo w Wojwodinie, później w całej Serbii).
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Nie mów tego głośno Andrzeju, bo oni się.... pogniewają >;)

Serbowie (Srbi / Срби) – naród południowosłowiański mieszkający głównie w Serbii, Bośni, Chorwacji, Czarnogórze, a także w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, USA, Kanadzie i Australii. Jest ich ogółem około 12 mln. Mówią w swoim języku narodowym serbskim. W większości są wyznawcami prawosławia.

Serbowie dzielą się na grupy regionalne: Šumadinci, Ere, Vojvođani, Bačvani, Banaćani, Bokelji, Sremci, Semberci, Krajišnici, Hercegovci, Torlaci, Šopi i inni, ale są to określenia regionalne, które obejmują wszystkie mniejszości narodowe w tych regionach. Czarnogórcy aż do 1945 byli uważani za Serbów.

Serbołużyczanie lub Serbowie łużyccy przypuszczalnie mają wspólne pochodzenie z Serbami (Biała Serbia), ale obecnie nic poza wspólną narodowością słowiańską i poza nazwą ich nie łączy.
Historia

Według źródeł bizantyjskich przodkowie Serbów osiedlili się na obszarze obecnej południowej Serbii, Kosowa, Dalmacji, Bośni i Czarnogóry pod koniec VI wieku lub w latach 20. VII wieku[16], ulegając następnie wymieszaniu z miejscową (częściowo zromanizowaną) ludnością tubylczą. Cesarz bizantyjski Herakliusz[17] najprawdopodobniej pozwolił im na osiedlenie się w środkowej części Ilirii zwanej Zagorje.

     Osobny artykuł: Serbowie od VII do IX wieku.

Współczesny zasięg języka serbskiego

Dopiero setki lat później, na skutek powtarzających się napaści Imperium Osmańskiego, Serbowie zaczęli zasiedlać tereny północne: Wojwodinę, Slawonię i Węgry. Pod rządami Stefana Duszana Serbia była najpotężniejszym mocarstwem na Bałkanach, z terytorium rozciągającym się od Adriatyku po morze Egejskie[18]. Bitwa na Kosowym Polu w 1389 zakończyła okres świetności średniowiecznego państwa serbskiego i rozpoczął się okres tureckiej dominacji nad Serbami. Serbowie zamieszkiwali tereny na styku Imperium osmańskiego i Królestwa Węgier co powodowało wzmożoną migrację między tymi państwami oraz wewnątrz swoich terytoriów, migrowali też do carskiej Rosji. Do podobnej wewnętrznej migracji doszło też później w Jugosławii dlatego Serbowie stanowili mniejszość etniczną we wszystkich byłych republikach tego państwa, np. 2 do 3% ludności ich stolic (najwięcej, bo 26% w Podgoricy). Wielu Serbów osiedliło się w ciągu XIX w. i XX w. w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej (najwięcej Serbów poza byłą Jugosławią mieszka w Wiedniu, Chicago i Toronto). Po II wojnie światowej niemalże wszyscy Serbowie z Czarnogóry zadeklarowali narodowość czarnogórską, dlatego Czarnogórcy mają wspólny rodowód z Serbami tak jak większość Boszniaków, których przodkami byli Serbowie.

Kultura Serbów ukształtowała się pod wpływem Bizancjum i Cerkwi prawosławnej, jednak ich zachodni i północny obszar osiedlenia uległ znacznym wpływom katolicyzmu i kultury zachodnioeuropejskiej. W XIX w. nastąpił wzrost świadomości narodowej (początkowo w Wojwodinie, później w całej Serbii).
Kultura, waleczność, zaradność, wszystko się zgadza. To tak jak w małżeństwie, wszystko się zgadza ale mąż jest nie dożycia
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
I zbombardowali najbardziej rozwinięte państwo z bloku wschodniego. A pan Tito tak ładnie lawirował pomiędzy wschodem a zachodem i ludziom się dobrze żyło.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nie różnią sie od żadnego imperialnego państwa, gdybyś tak powiedział, to byłoby w miare ok, ale ty masz za imperialistów tylko ruskich, co mnie niezmiernie bawi he he. Tyle, że większy rekin imperialny powiedział, o nie! Serbowie, nie będzie w Europie, żadnego imperialnego państwa w dodatku sympatyzujacego z Rosją!! No jakbyście byli proamerykańscy i słuchali co my wam powiemy i rozkażemy, to nie zrobilibyśmy wam rozpierduchy! Moglibyscie sobie zostac Jugosławią he he he, ale tylko na naszych waruneczkach
Ewka? Jakby wszyscy na Bałkanach ich kochali, to walczyliby za nich do upadłego Buta Serbów jest nie do zniesienia. Pojedź na Bałkany i popytaj się ludzi co sądzą o Serbach...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Byłam na Bałkanach, najbardziej nie znoszą żydów he he he
No ale co ci mówili o Serbach? Chyba że byłaś tylko w Serbii
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Lothar.
Po 3 latach mieszkania w Maroko, myślałam, że szok kulturowy już mnie nie dotyczy, i w sumie co takiego może mnie zaskoczyć w Serbii, naszej południowej, egzotycznej kuzynce? Europa, kraj słowiański, bracia od przykuca, pędzenia wysokoprocentowych trunków i robienia zimowych zapasów kiszonek.

Wystarczyły tylko 2 tygodnie w ojczyźnie mojego ukochanego, aby się przekonać jak bardzo się myliłam… Nie zrozumcie mnie źle – Serbia jest cudowna – uwielbiam ten kraj, szybko się zaklimatyzowałam, nauczyłam języka, poczułam się swojsko.
„A shot a day keeps doctor away”

Znajdziesz tu:

    „A shot a day keeps doctor away”
    Gość w dom, Bóg w dom
    Kraj rakiją i kiszonką płynący
    Rodzina, gdzie zaczyna się życie.
    Życie towarzyskie, jak rodzinę, trzeba pielęgnować

W Anglii powiedzą „an apple a day keeps doctor away„, ale jeśli zamiast „apple” użyjemy „shot„, to myśl ta świetnie odda tok myślenia pokolenia naszych rodziców w Serbii.

Po świecie krążą mity o Polakach lubujących się w napojach dostarczających promili do krwi. Znane są legendy o śmiałkach wypijających baniaczki wódki tudzież bimbru. Po roku w Serbii mogę śmiało stwierdzić, że te historie to tylko mity, a prawdziwi bohaterowie zamieszkują Bałkany…

I, żeby nie było, to nie tak, że piją i się odbijają od krawężników. Ich wątroby są tak przystosowane, a żołądki tak skonstruowane, że nawet najmocniejsza rakija wchodzi jak nóż w masełko.

Aha, skoro już jesteśmy przy mocy rakiji. Nie ma czegoś takiego jak za mocna rakija. To tylko wyobraźnia naszych rodaków, więc jeśli usłyszycie bajki o mocnej rakiji, nie wierzcie w nie!

Moja teściowa poranną kawę lubi sobie zaprawić kielonkiem domowej rakiji. Obowiązkowo przed jedzeniem! Według niej ten poranny rytuał to taka swojska profilaktyka antybakteryjna.

Jak to moja przyjaciółka rzekła: „że też u nas na to nie wpadli, świętujemy zakrapiane urodziny, imieniny, wesela i takie tam, no ale ile takich okazji nazbierasz w roku?! No a tu o zdrowie przecież trzeba obowiązkowo dbać codziennie!”

    Przeczytaj: Jak to się stało, że zamieszkałaś w Serbii? 11 pytań od Eweliny Gac

szoty rakiji na ulicy w Belgradzie rakia shots vodka homemade serbian serb belgrade skaradlija

szoty rakiji na ulicy w Belgradzie
Gość w dom, Bóg w dom





W Serbii, jak i w Maroko (i pewnie w wielu innych krajach), sąsiedzi wpadają z wizytą w biegu. To znaczy, nie do końca w biegu, bo jak już wpadną niezapowiedzianie, to czasem posiedzą dwie, trzy godziny.

W wielu miejscach w Serbii, pewnie poza wielkimi miastami, nie musisz dzwonić żeby zapowiedzieć się z odwiedzinami. Otwarta brama u sąsiada wygląda bardzo zapraszająco!

Jak już gość wejdzie, to obowiązkowo musi się napić:

a) kawy,

b) rakiji,

c) piwa,

d) domowego wina.

A teraz tak pomyśl: ilu sąsiadów dasz radę odwiedzić w ciągu dnia?

Mnie to zgubiło…

Mój luby wyciągnął mnie do sąsiada, który robi domowe, swojskie wino. Ta wizyta była dla mnie bardzo zgubna, ale to tylko dlatego, że te jego winogrona w płynie były nadzwyczaj smaczne. Nieprzyzwoicie smaczne. Wino samo mi się wlewało do szklanki (nie, nie kieliszka, w Serbii się nie rozdrabnia) i samo się wypijało.

A tak w tajemnicy Wam powiem, że mi do tego zwyczaju wpadania do sąsiadów ciężko przywyknąć.
Lubię jak sąsiedzi wpadaja. Szczególnie w lato, jak owoce dojrzewają :D

Lubię jak sąsiedzi wpadają. Szczególnie w lato, jak owoce w ich ogródkach dojrzewają :D
Kraj rakiją i kiszonką płynący

Kiszonki i inne przetwory można kupić i są dostępne w każdym sklepie w Serbii, ale po co kupować, jeśli można kupić 150 kilo śliwek, 140 kilo papryki, 100 głów kapusty i zrobić swoje własne słoiki?

Domowe jest najlepsze i serbskie domaćice (czyli po naszemu „gospodynie”) doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego pod koniec lata jadą na targ i kupują całe skrzynki warzyw i owoców na przetwory.

Serbię kocham między innymi za to, że dobre jedzenie jest na wyciągnięcie ręki. Serbowie bardzo dbają o swoją kuchnię i, tak jak u nas na każdym rogu są kebaby i chińczyki, tak w Serbii ćevapi (czyli tradycyjne mięsne paluszki) i pljeskavice (czyli wielkie mielone kotlety).

Rodzina, gdzie zaczyna się życie.

Są rzeczy ważne i ważniejsze, ale rodzina w Serbii jest niezaprzeczalnie poza kategorią.

Tam życie rodzinne jest tak naturalne i niewymuszone, że aż ciepło się na sercu robi. Siostry, choćby miały po 60 lat i się nie lubiły, znajdą chwilę na plotki telefoniczne. Spotkania i częste wspólne obiady to u wielu rodzin bardzo normalna rzecz.
Życie towarzyskie, jak rodzinę, trzeba pielęgnować

Jeśli pojedziesz do Belgradu, na pewno zauważysz kafany na rogu każdej ulicy. Każde, nawet najmniejsze, szanujące się miasto powinno szczycić się kafaną!

Kafana to taki kawiarnio-pub, gdzie serwuje się napoje i drobne przekąski. Pisząc „napoje” mam na myśli oczywiście te procentowe, ale jakaś kawa i napoje gazowane też się znajdą.

Kafana to nieodłączny element kultury serbskiej, albo ogólnie bałkańskiej, i niezależnie od wieku, Serbowie wychodzą tam wieczorami i popołudniami, aby spotkać się ze znajomymi i nadgonić najpikantniejsze szczegóły najświeższych ploteczek.

Te bałkańskie kawiarnio-puby mają bardzo przytulny, domowy wystrój, a te nowocześniejsze są na ogół zaprojektowane wedle najnowszych krzyków mody. Są kafany, gdzie dostaniesz kawę za 80 dinarów, czyli mniej niż 3 złote, ale są też takie, gdzie zapłacisz nawet 400 dinarów, czyli około 15 zł.

Ja lubię swojskie miejsca, gdzie mogę pójść bez malowania się i strojenia, dlatego przyświeca mi zasada: im tańsza kafana, tym chętniej do niej idę.

Powiecie mi, że w Polsce ludzie też wychodzą do kawiarni i pubów. Owszem, ale w Serbii jest to znaczący aspekt kulturowy, ludzie wychodzą codziennie, a nie co sobotę.
Zdjęcie z Czarnogóry, ale jak najbardziej aktualne i w Serbii! Dobre towarzystwo ponad wszystko cetinje sah klub szachy kafana

Zdjęcie z Czarnogóry, ale jak najbardziej aktualne i w Serbii! Dobre towarzystwo ponad wszystko

Jeśli checie dowiedzieć się jak przygotować się do przeprowadzki do Serbii, przeczytajcie TEN wpis. Jeśli chcecie obliczyć ceny ubezpieczeń turystycznych, zrobicie to TU.

Byliście na Bałkanach? Jak wrażenia? Czy Wasze obserwacje pokrywają się z moimi, a może są zupełnie inne?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Lothar.
Mądrze zrobiłaś Ewo, tam wydano kupę kasy żeby się nienawidzili i .... nie zjednoczyli.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Byłam na Bałkanach, najbardziej nie znoszą żydów he he he
No ale co ci mówili o Serbach? Chyba że byłaś tylko w Serbii
Nie tylko w Serbii, ale nie pytałam co sadzicie o tych, czy o tamtych he he to idiotyczne
A szkoda, bo byś się dowiedziała wielu ciekawych rzeczy...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Mądrze zrobiłaś Ewo, tam wydano kupę kasy żeby się nienawidzili i .... nie zjednoczyli.
Wojtek? Oni się nienawidzą od zarania
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Lothar.
Pan Tito to w garści trzymał i nie dał się Stalinowi. Ale co pan Stalin nie zniszczył to pan Bush dał radę >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Amigoland
Lothar. napisał/a
Pan Tito to w garści trzymał i nie dał się Stalinowi. Ale co pan Stalin nie zniszczył to pan Bush dał radę >;)
Nadarzyła się okazja, to się odczepili od tych Serbów...Jest duże podobieństwo do Rosji. Rosja też się rozleci
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: To trzeba mieć tupet...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
12345