Re: To, tak jak u nas. Głupek jeden z drugim, coś podpisze, a żyć z tym trzeba.
Szukają frajera żeby wciskać niechciany towar. Nie wymienisz żarówki, ani nie zmienisz oleju, ani klocków bez posmarowania serwisów. A przez internet ci wyłączą zdalnie silnik i koniec. >;) Przy zakupie nowego, to do kogoś mądrego, co wyłączyć, żeby był pożytek. To i ludzie kupują chinole.