Tina Turner nie żyje [*]

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
30 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Amigoland
Z ostatnich wspomnień Tiny Turner...
"Moje nerki padły ofiarą tego, że nie zdawałam sobie sprawy, iż moje nadciśnienie powinno być leczone konwencjonalną medycyną. Naraziłam się na wielkie niebezpieczeństwo, odmawiając zmierzenia się z rzeczywistością, w której potrzebuję codziennej, trwającej całe życie terapii lekami. Zbyt długo wierzyłam, że moje ciało jest nietykalnym i niezniszczalnym bastionem"

"Bardzo się pomyliłam. Nie wiedziałam, że niekontrolowane nadciśnienie wręcz zabije moje nerki. Nigdy nie zamieniłabym leków na receptę na homeopatyczne, gdybym wiedziała, z czym to się wiąże. Przez swoją naiwność znalazłam się na granicy życia i śmierci"

"Walczyła z tą chorobą przez długi czas i była bardzo silna. Pod koniec miała już dość i powiedziała mi: "Jestem naprawdę gotowa. Po prostu nie chcę już tego znosić"

"Zdawała sobie sprawę, że jest chora. Gdy odwiedziłam ją w 2019 r. w szpitalu, powiedziała mi, że jest właściwie "gotowa odejść", gotowa do opuszczenia tej planety. Spodziewałam się, że to będzie ostatni raz, kiedy się widzimy"
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Lothar.
Koniec większości ludzi, Andrzeju, jest mało zabawny.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Z ostatnich wspomnień Tiny Turner...
"Moje nerki padły ofiarą tego, że nie zdawałam sobie sprawy, iż moje nadciśnienie powinno być leczone konwencjonalną medycyną. Naraziłam się na wielkie niebezpieczeństwo, odmawiając zmierzenia się z rzeczywistością, w której potrzebuję codziennej, trwającej całe życie terapii lekami. Zbyt długo wierzyłam, że moje ciało jest nietykalnym i niezniszczalnym bastionem"

"Bardzo się pomyliłam. Nie wiedziałam, że niekontrolowane nadciśnienie wręcz zabije moje nerki. Nigdy nie zamieniłabym leków na receptę na homeopatyczne, gdybym wiedziała, z czym to się wiąże. Przez swoją naiwność znalazłam się na granicy życia i śmierci"

"Walczyła z tą chorobą przez długi czas i była bardzo silna. Pod koniec miała już dość i powiedziała mi: "Jestem naprawdę gotowa. Po prostu nie chcę już tego znosić"

"Zdawała sobie sprawę, że jest chora. Gdy odwiedziłam ją w 2019 r. w szpitalu, powiedziała mi, że jest właściwie "gotowa odejść", gotowa do opuszczenia tej planety. Spodziewałam się, że to będzie ostatni raz, kiedy się widzimy"
Ciekawa ta jej wypowiedź o lekach homeopatycznych.
Dlatego ja min.jestem za tym by ze zdobyczy medycyny konwencjonalnej też korzystać.
Każdy kij ma dwa końce,są choroby których się ziołami nie wyleczy niestety.
Można stosować terapię,np.totalna biologie ale czasem po prostu pacjent nie ma czasu by się poddać terapii trwającej miesiacxe czy nawet lata a nowotwór jrst galopujacy.
Odchylenie w żadną stronę nie jest dobre.(albo tylko konwencja albo naturoterapia i germańska medycyna).
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Lothar.
Myślę Michalino, że wcześnie można przeciwdziałać albo wręcz profilaktycznie, ale jak się rozwinie to nie ma co się obrażać tylko ratować czym można >;)

PS.
Dzień dobry >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Amigoland
Lothar. napisał/a
Myślę Michalino, że wcześnie można przeciwdziałać albo wręcz profilaktycznie, ale jak się rozwinie to nie ma co się obrażać tylko ratować czym można >;)

PS.
Dzień dobry >;)
No tak profilaktyka. Tylko czy ludzie żyjący tak intensywnie jak Tina, mają na nią czas? Oczywiście że nie mają. Jak nie masz czasu na własny organizm, to nie dziw się, że on cię zawiedzie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Lothar.
Miała 84 lata, Andrzeju >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Amigoland
Lothar. napisał/a
Miała 84 lata, Andrzeju >;)

Ale ostatnie 4...Już się męczyła...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Lothar.
Nie na darmo emerytura od 65 >:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Amigoland
Lothar. napisał/a
Nie na darmo emerytura od 65 >:)
Wojtek? Ona ostatni koncert w Niemczech miała, jak miała 60 lat. 4 godziny tańca na trybunie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tina Turner nie żyje [*]

Lothar.
Następnego dnia, to jej nie zazdroszczę >;)

12