Tego wam lekarz nie powie...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
28 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Lothar.
Tak to nie można bo się przecież strasznie śmierdzi. No ale prawdą jest że organizm to fabryka chemiczna i hmm :) czasami można sobie coś zamówić >;P Trzeba uważać i po medytacjach/modlitwach nie siadać od razu za kółko a i podczas jazdy nie myśleć za dużo >;) Ja to jestem "myśliciel" i muszę uważać :P Myślałem że to nieszkodliwe, no cóż, myliłem się >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Lothar.
Co i daje do myślenia czym były objawienia. >;)) Bo przecież nie ja jeden jestem duchowy.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Lothar.
Tylko tak to nie można "przedawkować" bo ciało wyprodukuje tylko odrobinę, no ale i ona wystarczy żeby zobaczyć "matkę boską" lub zupełnie coś innego >;) To nie przesadzajcie. Pamiętacie że kiedyś Ewa zobaczyła na drodze coś czego nie było? To o tym mówię, za kółkiem, myślimy o jeździe a nie o "dupie maryny" bo sam tak mam że się zamyślam i nad tym nie panuje >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Lothar.
O tyle mam dobrze że jestem skorpionem i mnie nic nie straszy, bo "nogi z d... powyrywam" i nie odpuszczę, to się i nie pchają >;) Ale coś obojętnego lub przyjaznego ma szansę i tu jest kłopot, ostatnio była ta miła 5 letnia dziewczynka >;) Żadnych skrzatów nie zamawiałem >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Lothar.
Pamiętacie tych mężów bożych co szli na pustynie, zakonnice i dzieci co podczas modlitwy mają objawienia? Może to jest prostsze niż myślimy ? Sam do tego doszedłem bo miałem Nawiedzenie Ducha Świętego w kościele a potem na jodze ludzie mieli podobnie, a i ja sam medytując mogę to powtórzyć. To endorfiny, takie poczucie szczęścia, co normalny człowiek, ma tylko odrobinę podczas pierwszego zakochania, niebywałe szczęście łzy drgawki. Brzmi jak bajki ale to real i treningiem można się na to otworzyć zupełnie niechcący, więc jak by co to nie pękajcie, kwadrans max dwa i się skończy, a jak pomyślisz o płaceniu rachunków to ekspresowo >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Lothar.
Taaak pojada się czekoladę, prawda? >;)) A można i bez czekolady >;P


Czekolada na poprawę humoru – prawda czy mit? Endorfiny z czekolady?
Posted on 21 czerwca 2019 By Magdalena Kwarciak-GuzowskaPosted in profilaktykaTagged czekolada, depresja, endorfiny, hormony, nastrój, serotonina, słodycze
Kojarzycie endorfinki? Mówi się, że są takie pokarmy jak np. czekolada, które od razu poprawiają nam humor. Ile w tym prawdy? A ile w tym legend? Czy czekolada na poprawę humoru to dobry pomysł czy zwykły mit?

Endorfiny to grupa hormonów. Takich, które odpowiadają za dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie. Wywołują też stany euforyczne, dlatego mówi się o nich „hormony szczęścia”. Oprócz tego mają zdolność do tłumienia bólu i uczucia drętwienia. Działaniem podobne są do morfiny, ale jako że wytwarzane są w naszym organizmie nazywają się endorfiny (endogenne morfiny).

Okazuje się, że spożywanie posiłków może przyczynić się do zmian nastroju! Przede wszystkim przez wpływ na aktywację reakcji uśmierzających w centralnym układzie nerwowym, co prowadzi do mniejszego odczuwania bólu. Chociaż badania na tym polu są dość sprzeczne.
Jedzenie i endorfiny

Badano szczury. W kilku badaniach wykazano, że podanie cukru zatrzymuje ich wcześniejsze przygnębienie, co wskazuje na uspokajający wpływ sacharozy. Na szczurach oczywiście ciężko sprawdzać zmiany nastroju, sprawdzano wiec ich wrażliwość na ból. No i w przeciwieństwie do oczekiwanych wyników okazało się, że u szczurów, które miały stały dostęp do roztworu sacharozy pojawiła się nadwrażliwość, a nie obniżona wrażliwość na ból.

Przy badaniu ludzi nie wykazano związku z wydzielaniem endorfin po spożyciu smacznego posiłku. Z kolei w innym badaniu osoby spożywające smaczne posiłki były bardziej odporne na ból niż osoby, które jadły niesmaczne posiłki. Wyniki są więc bardzo niejasne.
A co z czekoladą? Przecież czekolada produkuje endorfinki!

A no właśnie guzik prawda! Czekolada może się sprawdzić na poprawę humoru, jednak nie ma to związku z endorfinami. Poprawa nastroju po czekoladzie (oprócz tego, że jest źródłem cukru, który przecież tak lubimy) jest związana z zawartością tryptofanu! Tryptofan z kolei jest niezbędny do syntezy serotoniny (inny „hormon szczęścia”). Czekolada, która zawiera 85% kakao posiada więcej serotoniny (aż 2,9 mikrograma na gram), a czekolada z zawartością 70-85% kakao jest bogatsza w tryptofan (13,3 mikrograma na gram). Dodatkowo, węglowodany zawarte w czekoladzie pobudzają organizm do produkcji serotoniny przez nasz organizm.

Cała prawda o uzależnieniu od cukru
„Czekolada na poprawę humoru”

Czy możemy to stwierdzenie uznać za mit? Nie! Serotonina też jest hormonem szczęścia! Jednak łączenie czekolady z endorfinami jest nie do końca trafione, biorąc pod uwagę sprzeczności występujące w badaniach. Czekolada zawiera dużo ciekawych substancji, ale o tym czy jest bardziej pożyteczna czy szkodliwa nie będę się dziś rozpisywać. Więcej przeczytasz tutaj.

    Leszczyńska T., Pisulewski P., Wpływ wybranych składników żywności na aktywność psychofizyczną człowieka.
    Zdrojewicz Z. , Grześkowiak K. , Łukasiewicz M. Wpływ spożycia czekolady na organizm człowieka

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Amigoland
Lothar. napisał/a
Taaak pojada się czekoladę, prawda? >;)) A można i bez czekolady >;P


Czekolada na poprawę humoru – prawda czy mit? Endorfiny z czekolady?
Posted on 21 czerwca 2019 By Magdalena Kwarciak-GuzowskaPosted in profilaktykaTagged czekolada, depresja, endorfiny, hormony, nastrój, serotonina, słodycze
Kojarzycie endorfinki? Mówi się, że są takie pokarmy jak np. czekolada, które od razu poprawiają nam humor. Ile w tym prawdy? A ile w tym legend? Czy czekolada na poprawę humoru to dobry pomysł czy zwykły mit?

Endorfiny to grupa hormonów. Takich, które odpowiadają za dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie. Wywołują też stany euforyczne, dlatego mówi się o nich „hormony szczęścia”. Oprócz tego mają zdolność do tłumienia bólu i uczucia drętwienia. Działaniem podobne są do morfiny, ale jako że wytwarzane są w naszym organizmie nazywają się endorfiny (endogenne morfiny).

Okazuje się, że spożywanie posiłków może przyczynić się do zmian nastroju! Przede wszystkim przez wpływ na aktywację reakcji uśmierzających w centralnym układzie nerwowym, co prowadzi do mniejszego odczuwania bólu. Chociaż badania na tym polu są dość sprzeczne.
Jedzenie i endorfiny

Badano szczury. W kilku badaniach wykazano, że podanie cukru zatrzymuje ich wcześniejsze przygnębienie, co wskazuje na uspokajający wpływ sacharozy. Na szczurach oczywiście ciężko sprawdzać zmiany nastroju, sprawdzano wiec ich wrażliwość na ból. No i w przeciwieństwie do oczekiwanych wyników okazało się, że u szczurów, które miały stały dostęp do roztworu sacharozy pojawiła się nadwrażliwość, a nie obniżona wrażliwość na ból.

Przy badaniu ludzi nie wykazano związku z wydzielaniem endorfin po spożyciu smacznego posiłku. Z kolei w innym badaniu osoby spożywające smaczne posiłki były bardziej odporne na ból niż osoby, które jadły niesmaczne posiłki. Wyniki są więc bardzo niejasne.
A co z czekoladą? Przecież czekolada produkuje endorfinki!

A no właśnie guzik prawda! Czekolada może się sprawdzić na poprawę humoru, jednak nie ma to związku z endorfinami. Poprawa nastroju po czekoladzie (oprócz tego, że jest źródłem cukru, który przecież tak lubimy) jest związana z zawartością tryptofanu! Tryptofan z kolei jest niezbędny do syntezy serotoniny (inny „hormon szczęścia”). Czekolada, która zawiera 85% kakao posiada więcej serotoniny (aż 2,9 mikrograma na gram), a czekolada z zawartością 70-85% kakao jest bogatsza w tryptofan (13,3 mikrograma na gram). Dodatkowo, węglowodany zawarte w czekoladzie pobudzają organizm do produkcji serotoniny przez nasz organizm.

Cała prawda o uzależnieniu od cukru
„Czekolada na poprawę humoru”

Czy możemy to stwierdzenie uznać za mit? Nie! Serotonina też jest hormonem szczęścia! Jednak łączenie czekolady z endorfinami jest nie do końca trafione, biorąc pod uwagę sprzeczności występujące w badaniach. Czekolada zawiera dużo ciekawych substancji, ale o tym czy jest bardziej pożyteczna czy szkodliwa nie będę się dziś rozpisywać. Więcej przeczytasz tutaj.

    Leszczyńska T., Pisulewski P., Wpływ wybranych składników żywności na aktywność psychofizyczną człowieka.
    Zdrojewicz Z. , Grześkowiak K. , Łukasiewicz M. Wpływ spożycia czekolady na organizm człowieka
Czekolada to nie tylko endorfiny. Czekolada to przed wszystkim broń przeciwko wolnym rodnikom...
https://zwierciadlo.pl/zdrowie/130766,1,przeciwutleniacze-i-gorzka-czekolada.read
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tego wam lekarz nie powie...

Lothar.
Andrzeju przywołuję cię do porządku >;) Nie kuś dziewczyn do złego >;PP
12