Tajne negocjacje! Wojna mogła się skończyć po kilku tygodniach?

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

„Wall Street Journal” ujawnił sensacyjny dokument. Porozumienie pokojowe Ukraina - Rosja, które było negocjowane w kwietniu 2022 roku. Podobno obie strony były bliskie jego podpisania. Rosja gotowa była zgodzić się na wejście Ukrainy do UE. Ale chciała zablokować jej akces do NATO. Ukraina miałaby zostać neutralnym krajem z niewielką, słabą armią. Krym miał zostać przy Rosji. Dlaczego nie podpisano porozumienia? Czy to był podstęp Rosji? Co by było gdyby taki deal został zawarty?

Co knuli Moskale? Ano to co zrealizowali potem. Zamknęli eksport "ukraińskiego" zboża i rozregulowali zbożowy rynek europejski...

Ech Amigo, Amigo. Zrobili z Ciebie rusofoba.

Miłego dnia, bo w pracy jestem i tak tylko zajrzałam

Niemniej miło było >;P

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

„Wall Street Journal” ujawnił sensacyjny dokument. Porozumienie pokojowe Ukraina - Rosja, które było negocjowane w kwietniu 2022 roku. Podobno obie strony były bliskie jego podpisania. Rosja gotowa była zgodzić się na wejście Ukrainy do UE. Ale chciała zablokować jej akces do NATO. Ukraina miałaby zostać neutralnym krajem z niewielką, słabą armią. Krym miał zostać przy Rosji. Dlaczego nie podpisano porozumienia? Czy to był podstęp Rosji? Co by było gdyby taki deal został zawarty?

A co ma Rosja do wejścia Ukrainy do unii. No przestań Wojtek

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

„Wall Street Journal” ujawnił sensacyjny dokument. Porozumienie pokojowe Ukraina - Rosja, które było negocjowane w kwietniu 2022 roku. Podobno obie strony były bliskie jego podpisania. Rosja gotowa była zgodzić się na wejście Ukrainy do UE. Ale chciała zablokować jej akces do NATO. Ukraina miałaby zostać neutralnym krajem z niewielką, słabą armią. Krym miał zostać przy Rosji. Dlaczego nie podpisano porozumienia? Czy to był podstęp Rosji? Co by było gdyby taki deal został zawarty?

A co ma Rosja do wejścia Ukrainy do unii. No przestań Wojtek

Czy Rosja się pytała Ukrainy,  czy może wejść do BRICKS?

[Lothar.]

Działania władz ukraińskich po objęciu w 2010 roku władzy przez Wiktora Janukowycza pozwalały sądzić, że Kijów był zdeterminowany, aby doprowadzić do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Według sondaży krok ten popierała znaczna część społeczeństwa (według badań GfK z listopada br., 45% obywateli opowiada się za zbliżeniem z UE, 14% za członkostwem w Unii Celnej). Od września br. Rada Najwyższa zaczęła w szybkim tempie przyjmować tzw. ustawy europejskie, co było unijnym warunkiem podpisania umowy na szczycie Wilnie. Dotąd parlament przyjął kluczowe akty prawne (ustawa o prokuraturze wciąż czeka na drugie czytanie). Jednak pomimo zabiegów i nacisków ze strony państw członkowskich UE oraz unijnej misji Cox–Kwaśniewski nie został rozwiązany problem Julii Tymoszenko. W ciągu ostatniego roku władze ukraińskie pozorowały wysiłki na rzecz jego rozwiązania i wszystko wskazuje na to, że od samego początku nie miały intencji zwolnienia byłej premier nawet na leczenie w Niemczech. Mimo widocznego braku postępu w sprawie Tymoszenko UE najprawdopodobniej jednak podjęłaby pozytywną decyzję w kwestii podpisania z Ukrainą umowy w Wilnie.
Wraz ze zbliżaniem się szczytu w Wilnie narastała presja ze strony Rosji, której kulminacją było wprowadzone w połowie sierpnia embargo na towary z Ukrainy. W rezultacie znaczna część ukraińskiego eksportu do Rosji została zablokowana na tydzień. Moskwa wysłała w ten sposób sygnał ostrzegawczy do Kijowa, wskazujący, że podpisanie umowy z UE spowoduje znaczące ograniczenie dostępu ukraińskiej produkcji na rynek rosyjski (1/3 całego eksportu z Ukrainy). Wydaje się, że był to kluczowy moment, który przesądził o decyzji władz ukraińskich o zrewidowaniu dotychczasowej polityki skierowanej na podpisanie umowy stowarzyszeniowej.
Początkowo Kijów liczył, że sama UE zdecyduje o zablokowaniu podpisania dokumentu w związku z nierozwiązaniem sprawy Tymoszenko. Wśród państw członkowskich zaczęły jednak przeważać głosy o wyrażeniu zgody na przyjęcie umowy pomimo braku rozwiązania tego problemu. Na przełomie października i listopada, kiedy niemożliwe stało się obarczenie Unii Europejskiej i opozycji odpowiedzialnością za ewentualne fiasko umowy stowarzyszeniowej, władze ukraińskie zaczęły publicznie wskazywać na negatywne konsekwencje, jakie przyniesie implementacja dokumentu i domagać się od Brukseli rekompensat finansowych. 21 listopada w zaskakująco bezceremonialny sposób rząd ukraiński ogłosił decyzję o odłożeniu na nieokreślony czas podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE.
W kolejnych dniach dokument krytykowali najważniejsi politycy ukraińscy. 26 listopada prezydent Janukowycz nazwał umowę z UE „pętlą” dla Ukrainy i uzależnił jej podpisanie w nieokreśłonej przyszłości od „porozumienia się na normalnych warunkach”. Tego samego dnia premier Mykoła Azarow skrytykował UE za brak oferty co do rekompensaty finansowej w związku z możliwym ograniczeniem dostępu ukraińskich na rynek rosyjski po podpisaniu umowy. Stwierdził również, że w celu ochrony swojego eksportu Ukraina zaproponowała rozpoczęcie rozmów trójstronnych z UE i Rosją. Już 21 listopada inicjatywa ta została poparta przez Władimira Putina, co wskazuje, że była to wspólna inicjatywa Kijowa i Moskwy.

[Amigoland]

Ukraina wkrótce dostanie embargo z Polski, a może i z unii, na swoje zboże i inne produkty. A co unia zrobiła z Polską? Przed wstąpieniem do unii? Zapomniałeś?

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

„Wall Street Journal” ujawnił sensacyjny dokument. Porozumienie pokojowe Ukraina - Rosja, które było negocjowane w kwietniu 2022 roku. Podobno obie strony były bliskie jego podpisania. Rosja gotowa była zgodzić się na wejście Ukrainy do UE. Ale chciała zablokować jej akces do NATO. Ukraina miałaby zostać neutralnym krajem z niewielką, słabą armią. Krym miał zostać przy Rosji. Dlaczego nie podpisano porozumienia? Czy to był podstęp Rosji? Co by było gdyby taki deal został zawarty?

Co knuli Moskale? Ano to co zrealizowali potem. Zamknęli eksport "ukraińskiego" zboża i rozregulowali zbożowy rynek europejski...

Ech Amigo, Amigo. Zrobili z Ciebie rusofoba.

Miłego dnia, bo w pracy jestem i tak tylko zajrzałam

Jak tylko kacapy zaatakują przesmyk suwalski, to tych rusofobów w Polsce gwałtownie przybędzie Miłego dnia Sarenko...

A po co mają go atakować?
Taki podatny jesteś na straszenie?

[Lothar.]

U nas to zawsze jakieś Kłopoty Serenko i obcy kradną jak nigdzie.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

U nas to zawsze jakieś Kłopoty Serenko i obcy kradną jak nigdzie.

No właśnie, póki co, to kradną. Jak jeszcze jest co kraść

[Lothar.]

Oni już nie kradną tego co jest, ale to co będzie, Serenko. Te kredyty to są za podatki na 50 lat do przodu.

[Serenity]

Wojtek, czytam że zaczyna się skupywanie złota, więc wkrótce coś się wydarzy, o czym ci najbardziej bogaci wiedzą.

[Lothar.]

U nas GP Morgan skupuje srebro prawie 3 lata co finansiści biją na alarm że bańka pęka. A dziś się dowiedziałem prywatnie że jakieś duże zamówienia na mundury w łódzkie poszło. Ciepło się robi.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

U nas GP Morgan skupuje srebro prawie 3 lata co finansiści biją na alarm że bańka pęka. A dziś się dowiedziałem prywatnie że jakieś duże zamówienia na mundury w łódzkie poszło. Ciepło się robi.

Jeśli chodzi o srebro, to:

https://www.money.pl/gospodarka/polska-ma-najwiecej-srebra-na-swiecie-zloza-sa-warte-500-mld-zl-6999163141122560a.html

Co do tych mundurów, to wiadomo, że zaczęły się powołania i trzeba każdemu ekwipunek z mundurkiem wydać.
Wojtek, im się nie uda wysłać ludzi na rzeź, bo prędzej matki i żony pokażą tym gnojom z Wiejskiej, gdzie ich miejsce!

[Lothar.]

Parę razy to się udało, Serenko. Na ukrainie łapią na ulicach i o buntach nie słychać. A koło tego srebra to od dawna się kręcą "inwestorzy" A KGHM sprzedał prawa do złóż i żeby to wybierać to trzeba zapłacić haracz obcym.


Do piątku Skarb Państwa chce znaleźć chętnych na 20 mln akcji KGHM Polska Miedź. Po transakcji udział rządu w spółce spadnie do 32 proc. Dziś kurs spadł o 4,50 proc.

Publikacja: 07.01.2010 16:35

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Parę razy to się udało, Serenko. Na ukrainie łapią na ulicach i o buntach nie słychać. A koło tego srebra to od dawna się kręcą "inwestorzy" A KGHM sprzedał prawa do złóż i żeby to wybierać to trzeba zapłacić haracz obcym.


Do piątku Skarb Państwa chce znaleźć chętnych na 20 mln akcji KGHM Polska Miedź. Po transakcji udział rządu w spółce spadnie do 32 proc. Dziś kurs spadł o 4,50 proc.

Publikacja: 07.01.2010 16:35

Ja to raczej bym powiedziała, że już amerykańska łapa leży na tym srebrze...i nie tylko na nim.

Udało im się, bo to na ich kraju toczy się wojna. To nie jest nasza wojna, więc jak najbardziej matki i żony mogą protestować przeciw wysłaniu ich synów i mężów.
A wiesz, że tam gdzie diabeł nie może...

[Lothar.]

Miejmy nadzieje że tylko nas okradną a nie wymordują dzieciaków. To dopiero optymizm >;))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Miejmy nadzieje że tylko nas okradną a nie wymordują dzieciaków. To dopiero optymizm >;))

Pewnie, że lepiej dać się okraść, niż tracić życie.
Jedno jest pewne Wojtek. To straszenie Putinem w powiązaniu z atomem nas raczej nie dotyczy.
Za blisko jesteśmy, a wiatr przeważnie wieje z zachodu na wschód.

[Lothar.]

Ja to się obawiam, żeby nasi nas nie wysadzali, żeby zachęcić do wojny. Pamiętasz Serenko wtc7?

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

Miejmy nadzieje że tylko nas okradną a nie wymordują dzieciaków. To dopiero optymizm >;))

Pewnie, że lepiej dać się okraść, niż tracić życie.
Jedno jest pewne Wojtek. To straszenie Putinem w powiązaniu z atomem nas raczej nie dotyczy.
Za blisko jesteśmy, a wiatr przeważnie wieje z zachodu na wschód.

Mówił o tym Pułkownik Korowaj To tak jak z gazami bojowymi. Nie wiadomo gdzie zawieje

[Lothar.]

A mnie się przypomniało co mówił pan Ilmajer że amerykańskie drony użyją broni chemicznej, żółty proszek od Wiednia do Szczecina.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Ja to się obawiam, żeby nasi nas nie wysadzali, żeby zachęcić do wojny. Pamiętasz Serenko wtc7?

Spokojnie. Ci wyrywni już dawno leżą pod ukraińską ziemią. A reszta? Zbyt wygodna i leniwa. Nawet z protestami czekaliśmy do ostateczności.