>;)) Rozmawiałem z panią dyr na Lisiej polanie i miała broszkę z Drzewem życia i mi przypomniała że też kiedyś mieliśmy :) Czyli intuicja Cię nie zawiodła Serenko >;)
Wciąż brak mi czasu, by przysiąść na tym nowym kompie i wkleić znowu to drzewko życia.
Ostatnio była siostra z Niemiec, więc czasem tylko wieczorami zerkałam w telefon i szybko usypiałam 😴