Zauroczenie inną kulturą zawsze może być. Dlaczego nie? A że mając przyjaciela, przespała się z Masajem? Też się zdarza. Czytałem raz, że jakaś biała para spędzała podróż poślubną w Hiszpanii. Nieźle popili sobie w barze. Mężuś poszedł spać, młoda żona stała się obiektem pożądania pewnego Afrykańczyka. Pospacerowali sobie po plaży. I tam, nastąpiło to, co nastąpić nie powinno. Ale alkohol zrobił swoje. Po powrocie, młoda żona, stwierdziła że jest w ciąży. Tylko z kim?

Po 9 miesiącach niepewności, spadł jej kamień z serca. Dziecko urodziło się białe
Druga tura bez Bonżura...