Oczywiście że nie trąbimy, bo co nasz obchodzą niemieccy śmierdziele. Nas powinna interesować tylko Polska. Druga sprawa, to co mówią polscy europosłowie w unii, mam na myśli tych z prawicy, spływa po nich jak woda po świni. Od początku jako Polska, mamy za mało miejsc w unii. Ale o tym, mało kto już pamięta...Jak mówi celnie pan Ziemkiewicz. Unia to taki klub, w którym władze dzierżą tylko 4 państwa. Polska do tego klubu się nie załapała. Dlatego jest jak jest. Prosimy unię, prowadzimy politykę na klęczkach. Kto z takim państwem będzie się liczył? Co zrobił ostatnio Morawiecki? Pojechał i...Poprosił, hehehe...Poprosił...O przyjrzeniu się spekulacjom handlem emisjami. Co mu odpowiedzieli? Jest ok, Herr Morawiecki, my nic nie będziemy zmieniali, hehehe. Jak powinien postąpić Morawiecki? Powinien pojechać i wymówić ten pakiet handlu emisjami. Tam nigdzie nie ma, że nie można wymówić. Można było wejść i można wyjść. No ale jak wspomniałem, polityka prowadzona na klęczkach. Nikt nie ma jaj, żeby wywrócić stolika. Polska prawica łudzi się...Że zreformuje unię! Hehehe...No niech się łudzi dalej...
Druga tura bez Bonżura...