Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
49 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

michalina
Serenity napisał/a
michalina napisał/a

He,he,Sarenko,Kraków był zdaje się pod austriackim zaborem więc prawdopodobne,że masz w genach austriacką krew;))
Tata warszawiak,fajnie!:)
Mój tata jest stąd,urodził się już w Kielcach,dziadek,jego tata był  ze świętokrzyskiego.
A rodzina Mamy to trochę Śląsk choć nie wiem,co na to Drapak,czy by uznał to miejsce za Śląskie,w kazdy razie pierwsze wzmianki o tej miejscowości pojawiły się 1000 lat temu bo to miejsce dostała Dobrawa ,żona Mieszka w darze czy cuś;)))
To okolice Szczekocin,Lelowa i Zawiercia:))
Pewnie tak, bo gdy byłam w Wiedniu, to jakąś nutkę poczułam. A nazwisko takie super, szczególnie w wymowie, że moja córka już nieraz się zarzekała, że wróci do nazwiska rodowego po babci;))
Mój tata, to taki warszawiak nie z urodzenia haha. Urodził się w Malborku, ale zaraz po wojnie, jako małe dziecko (sierota) trafił po prostu do Warszawy do Domu Dziecka i stąd warszawiak;))

Zawiercie to jeszcze chyba Śląsk, chociaż już trochę należy do Jury krakowsko - częstochowskiej. Byłam:) w drodze do miejscowości wypoczynkowej Morsko:)
To  Morsko to gdzieś tam w okolicy:)
Mama pochodzi z Irządz:))
Nie uwierzysz Sarenko,ale siostra cioteczna mojej przyjaciólki ma syna,który znalazl sobie dziewczynę ,która wlaśnie pochodzi z Irządz
Tak sobie myślę,że ludzie,których spotykamy są jakos tak magicznie z nami połączeni za pomocą rodzin lub tez miejsc:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Nie gniewaj się Sarenko. Ale ten klip to jedna wielka katastrofa. DNA, nie stanowi o narodowości, hehehe. Zachodnie niemieckie ziemie, hehehe. To zgermanizowani Polacy....Czyli Słowianie...Sam prowadzący ma rodziców z kresów, lub Białegostoku, poznaję po dialekcie...
O przynależności do jakiejś grupy narodowej stanowi Gen, a nie DNA. DNA, to jest łańcuch genów. Słowianie mają najczęściej Gen...
 
https://pl.wikipedia.org/wiki/Haplogrupa_R1a1_(Y-DNA)
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
Amigoland napisał/a
O przynależności do jakiejś grupy narodowej stanowi Gen, a nie DNA. DNA, to jest łańcuch genów. Słowianie mają najczęściej Gen...
 
https://pl.wikipedia.org/wiki/Haplogrupa_R1a1_(Y-DNA)
No toż w tytule jest o genetycznym przeglądzie właśnie;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
michalina napisał/a

He,he,Sarenko,Kraków był zdaje się pod austriackim zaborem więc prawdopodobne,że masz w genach austriacką krew;))
Tata warszawiak,fajnie!:)
Mój tata jest stąd,urodził się już w Kielcach,dziadek,jego tata był  ze świętokrzyskiego.
A rodzina Mamy to trochę Śląsk choć nie wiem,co na to Drapak,czy by uznał to miejsce za Śląskie,w kazdy razie pierwsze wzmianki o tej miejscowości pojawiły się 1000 lat temu bo to miejsce dostała Dobrawa ,żona Mieszka w darze czy cuś;)))
To okolice Szczekocin,Lelowa i Zawiercia:))
Pewnie tak, bo gdy byłam w Wiedniu, to jakąś nutkę poczułam. A nazwisko takie super, szczególnie w wymowie, że moja córka już nieraz się zarzekała, że wróci do nazwiska rodowego po babci;))
Mój tata, to taki warszawiak nie z urodzenia haha. Urodził się w Malborku, ale zaraz po wojnie, jako małe dziecko (sierota) trafił po prostu do Warszawy do Domu Dziecka i stąd warszawiak;))

Zawiercie to jeszcze chyba Śląsk, chociaż już trochę należy do Jury krakowsko - częstochowskiej. Byłam:) w drodze do miejscowości wypoczynkowej Morsko:)
Sarenko na pewno masz domieszkę austriacką,na bank skoro coś poczułaś będąc w Wiedniu.
A,to tata z Malborka,tez fajnie:))
To jak nasza forumowa Matylda:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Serenity napisał/a
michalina napisał/a
No,gdzieś z okolic Miechowa,bliżej Krakowa;))
Czyli Sarenko ziomalki jesteśmy;))
U mnie Proszowice, ale rodzinę mam też w Myślenicach. Na to wygląda, że ziomalki :)
He,he,ziomalki jak nic
Amigo zaś pisał,że ma jakichś krewnych w świętokrzyskim ,to tez ziomal
Matka mojego ojca stamtąd pochodziła, czyli moja babka, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
michalina napisał/a
A co do ciekawej historii rodzinnej ,pisałam kiedyś ale się powtórzę;))
Babcia mojego męża była bardzo bogata,mieli 3 młyny i tartak.Też pochodziła ze świętokrzyskiego.
Mając 15 lat chodziła do szkoły krawieckiej i tam poznała moja babcię,miały wtedy po 15 lat:))
Podobno nawet kochały się w jednym chłopaku,jakims Wojtku:))
Ale nic im z tego nie wyszło,moja babcia była druhną na ślubie babci mojego męża.Najlepsze jest to,że jak poznaliśmy się z mężem to nie wiedzieliśmy,że nasze babcie się znają!
Dopiero po roku chodzenia ze sobą mąż zapytał swoją babcię,dlaczego ma podkreślony numer w książce telefonicznej do jego dziewczynyA wtedy nie kazdy miał telefon i babcie mojego męża,jak chciała się skontaktować z moja to dzwoniła do nas do domu i gadała z moim ojcem pytając o swą koleżankę
Los zrządził,że doczekały się wspólnego prawnuka,czyli mojego syna
Ale numer!!! Nie czytałam, więc super, że powtórzyłaś. Michalinko, toż można by z tego scenariusz do filmu napisać ;)
No,ciekawa historia:))U mojej tesciowej w albumie jest stare zdjęcie,jest mama tesciowej,czyli babcia mojego męża w sukni ślubnej i obok moja babcia jako druhna;))
Lubię słuchać historii rodzinnych i swoich i innych:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Serenity napisał/a
michalina napisał/a
No,gdzieś z okolic Miechowa,bliżej Krakowa;))
Czyli Sarenko ziomalki jesteśmy;))
U mnie Proszowice, ale rodzinę mam też w Myślenicach. Na to wygląda, że ziomalki :)
He,he,ziomalki jak nic
Amigo zaś pisał,że ma jakichś krewnych w świętokrzyskim ,to tez ziomal
Matka mojego ojca stamtąd pochodziła, czyli moja babka, hehehe
He,he,czyli dobrze pamietalam;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Sarenko na pewno masz domieszkę austriacką,na bank skoro coś poczułaś będąc w Wiedniu.
A,to tata z Malborka,tez fajnie:))
To jak nasza forumowa Matylda:))
No właśnie czytałam dopiero od Ciebie, że Beatka z Malborka jest:)
Ja tam oczywiście byłam i zamek zwiedzałam i nawet mam gdzieś zdjęcia ;) ale tego, co w Wiedniu to nie czułam, więc moje geny bardziej przy mamy rodzinie jednak;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
No,ciekawa historia:))U mojej tesciowej w albumie jest stare zdjęcie,jest mama tesciowej,czyli babcia mojego męża w sukni ślubnej i obok moja babcia jako druhna;))
Lubię słuchać historii rodzinnych i swoich i innych:))
Niesamowite! Ale to chyba świadczy, że byliście sobie pisani. I jakby nie Wy, to pewnie Wasze dzieci by się połączyli.
Coś musiało być już w poprzednich wcieleniach na bank :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
michalina napisał/a
Sarenko na pewno masz domieszkę austriacką,na bank skoro coś poczułaś będąc w Wiedniu.
A,to tata z Malborka,tez fajnie:))
To jak nasza forumowa Matylda:))
No właśnie czytałam dopiero od Ciebie, że Beatka z Malborka jest:)
Ja tam oczywiście byłam i zamek zwiedzałam i nawet mam gdzieś zdjęcia ;) ale tego, co w Wiedniu to nie czułam, więc moje geny bardziej przy mamy rodzinie jednak;))
Zgadza się Sarenko. Geny odziedziczamy po matce...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
Amigoland napisał/a
Zgadza się Sarenko. Geny odziedziczamy po matce...
Aha...a krew po ojcu, to ciekawe. Chociaż moja siostra ma np. grupę AB a ja tylko B, czyli, że tata musiał mieć zapewne AB, a mnie się połowę tylko dostało haha
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Amigoland
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Zgadza się Sarenko. Geny odziedziczamy po matce...
Aha...a krew po ojcu, to ciekawe. Chociaż moja siostra ma np. grupę AB a ja tylko B, czyli, że tata musiał mieć zapewne AB, a mnie się połowę tylko dostało haha
Nie...Krew odziedziczamy po kimś do, trzeciego pokolenia...To bardzo zawiła sprawa...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Amigoland
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Zgadza się Sarenko. Geny odziedziczamy po matce...
Aha...a krew po ojcu, to ciekawe. Chociaż moja siostra ma np. grupę AB a ja tylko B, czyli, że tata musiał mieć zapewne AB, a mnie się połowę tylko dostało haha
Nie...Krew odziedziczamy po kimś do, trzeciego pokolenia...To bardzo zawiła sprawa...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
A to nie wiedziałam. Filmik obejrzę jutro, bo teraz jestem na live znowu;)
Dobranoc Ami :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Amigoland
Serenity napisał/a
A to nie wiedziałam. Filmik obejrzę jutro, bo teraz jestem na live znowu;)
Dobranoc Ami :)
Ja obejrzałem, ale nic nie zrozumiałem , hehehe. A to 8 klasa...Dobranoc Sarenko...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
A swego czasu tak mnie zdziwiło, że we wrocławskim tyle jest naleciałości ukraińskiej...
Może akcentem w wymowie Serenko >;) Ale jaki to Lwowiak to Ukrainiec?



Każdy z nas ma skomplikowane pochodzenie :) a jesteśmy Polakami >;)) Choć może podobnymi do Przodków :) Na grobie krewnego jest symbol nauczania, ufundowany przez społeczność i ulica mojego nazwiska i czuję się z tym dziwnie :)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a

To  Morsko to gdzieś tam w okolicy:)
Mama pochodzi z Irządz:))
Nie uwierzysz Sarenko,ale siostra cioteczna mojej przyjaciólki ma syna,który znalazl sobie dziewczynę ,która wlaśnie pochodzi z Irządz
Tak sobie myślę,że ludzie,których spotykamy są jakos tak magicznie z nami połączeni za pomocą rodzin lub tez miejsc:))
Wczoraj tego postu nie widziałam, czasem tak jest, że jakiś post jest niewidoczny i dopiero na drugi dzień się pojawia
Coś w tym musi być Michalinko, a najczęściej określamy jako zbiegi okoliczności. Tyle, że u Ciebie tych zbiegów okoliczności jest coś za dużo ;))
Ja z tego Morska mam różne wspomnienia. Jeździliśmy tam całą paczką pod namioty, do momentu, gdy z koleżanką pogubiłyśmy się w lesie;) Kiedyś o tym pisałam - z tego lasu oczywiście umiałyśmy wyjść, ale już trafić na polanę, gdzie znajdował się namiot to nie bardzo.
Chłopaki tam jeszcze jeździli parę lat, ale tylko po to, by list zakopać, takie z informacjami co w naszym życiu się wydarzało, coś na kształt kapsuł czasu:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Ja obejrzałem, ale nic nie zrozumiałem , hehehe. A to 8 klasa...Dobranoc Sarenko...
Hej Ami, też nie za wiele zrozumiałam haha. Może trzeba by było być na poprzedniej lekcji tej nauczycielki? ;))
W każdym razie jak się okazuje, to nie jest takie oczywiste, że grupę krwi ma się tą samą, co rodzice:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Może akcentem w wymowie Serenko >;) Ale jaki to Lwowiak to Ukrainiec?



Każdy z nas ma skomplikowane pochodzenie :) a jesteśmy Polakami >;)) Choć może podobnymi do Przodków :) Na grobie krewnego jest symbol nauczania, ufundowany przez społeczność i ulica mojego nazwiska i czuję się z tym dziwnie :)

W moim mieście Lwowiaków też było sporo. Nawet w naszym środowisku mieliśmy jednego chłopaka, którego rodzina pochodziła z Lwowa. Całkiem fajny chłopak:)
W Polsce mamy takie skomplikowane najczęściej, ale kto by się przejmował drobiazgami ;))
Myślę, że powinieneś czuć się dumny, że ulica nosi nazwę Twojego przodka
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd naprawdę pochodzisz? (Genetyczny przegląd polskich miast)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Ja obejrzałem, ale nic nie zrozumiałem , hehehe. A to 8 klasa...Dobranoc Sarenko...
Hej Ami, też nie za wiele zrozumiałam haha. Może trzeba by było być na poprzedniej lekcji tej nauczycielki? ;))
W każdym razie jak się okazuje, to nie jest takie oczywiste, że grupę krwi ma się tą samą, co rodzice:)
Za moich czasów tego nie było na biologi. No nie, tak jak wspomniałem. Grupę krwi można dziedziczyć do 3 pokolenia. Są nawet wyjątki, że i do czwartego. Kiedyś oglądałem taki klip że jakąś nawet znaną osobę uznano za pochodzącą z nieprawego łoża, w grę wchodził niezły spadek. I naukowcy musieli się dobrze napracować , żeby udowodnić że wszystko jest ok. Ta osoba odziedziczyła krew po swojej praprababce...
Druga tura bez Bonżura...
123