To Morsko to gdzieś tam w okolicy:) Mama pochodzi z Irządz:)) Nie uwierzysz Sarenko,ale siostra cioteczna mojej przyjaciólki ma syna,który znalazl sobie dziewczynę ,która wlaśnie pochodzi z Irządz ![]() Tak sobie myślę,że ludzie,których spotykamy są jakos tak magicznie z nami połączeni za pomocą rodzin lub tez miejsc:)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
O przynależności do jakiejś grupy narodowej stanowi Gen, a nie DNA. DNA, to jest łańcuch genów. Słowianie mają najczęściej Gen... https://pl.wikipedia.org/wiki/Haplogrupa_R1a1_(Y-DNA)
Druga tura bez Bonżura...
|
No toż w tytule jest o genetycznym przeglądzie właśnie;) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Sarenko na pewno masz domieszkę austriacką,na bank skoro coś poczułaś będąc w Wiedniu. A,to tata z Malborka,tez fajnie:)) To jak nasza forumowa Matylda:)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Matka mojego ojca stamtąd pochodziła, czyli moja babka, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
No,ciekawa historia:))U mojej tesciowej w albumie jest stare zdjęcie,jest mama tesciowej,czyli babcia mojego męża w sukni ślubnej i obok moja babcia jako druhna;)) Lubię słuchać historii rodzinnych i swoich i innych:)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
He,he,czyli dobrze pamietalam;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
No właśnie czytałam dopiero od Ciebie, że Beatka z Malborka jest:) Ja tam oczywiście byłam i zamek zwiedzałam i nawet mam gdzieś zdjęcia ;) ale tego, co w Wiedniu to nie czułam, więc moje geny bardziej przy mamy rodzinie jednak;)) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Niesamowite! Ale to chyba świadczy, że byliście sobie pisani. I jakby nie Wy, to pewnie Wasze dzieci by się połączyli. Coś musiało być już w poprzednich wcieleniach na bank :) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Zgadza się Sarenko. Geny odziedziczamy po matce...
Druga tura bez Bonżura...
|
Aha...a krew po ojcu, to ciekawe. Chociaż moja siostra ma np. grupę AB a ja tylko B, czyli, że tata musiał mieć zapewne AB, a mnie się połowę tylko dostało haha ![]() |
Nie...Krew odziedziczamy po kimś do, trzeciego pokolenia...To bardzo zawiła sprawa...
Druga tura bez Bonżura...
|
Druga tura bez Bonżura...
|
A to nie wiedziałam. Filmik obejrzę jutro, bo teraz jestem na live znowu;)
Dobranoc Ami :) ![]() |
Ja obejrzałem, ale nic nie zrozumiałem , hehehe. A to 8 klasa...Dobranoc Sarenko...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Może akcentem w wymowie Serenko >;) Ale jaki to Lwowiak to Ukrainiec? ![]() Każdy z nas ma skomplikowane pochodzenie :) a jesteśmy Polakami >;)) Choć może podobnymi do Przodków :) Na grobie krewnego jest symbol nauczania, ufundowany przez społeczność i ulica mojego nazwiska i czuję się z tym dziwnie :) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Wczoraj tego postu nie widziałam, czasem tak jest, że jakiś post jest niewidoczny i dopiero na drugi dzień się pojawia ![]() Coś w tym musi być Michalinko, a najczęściej określamy jako zbiegi okoliczności. Tyle, że u Ciebie tych zbiegów okoliczności jest coś za dużo ;)) Ja z tego Morska mam różne wspomnienia. Jeździliśmy tam całą paczką pod namioty, do momentu, gdy z koleżanką pogubiłyśmy się w lesie;) Kiedyś o tym pisałam - z tego lasu oczywiście umiałyśmy wyjść, ale już trafić na polanę, gdzie znajdował się namiot to nie bardzo. Chłopaki tam jeszcze jeździli parę lat, ale tylko po to, by list zakopać, takie z informacjami co w naszym życiu się wydarzało, coś na kształt kapsuł czasu:) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Hej Ami, też nie za wiele zrozumiałam haha. Może trzeba by było być na poprzedniej lekcji tej nauczycielki? ;)) W każdym razie jak się okazuje, to nie jest takie oczywiste, że grupę krwi ma się tą samą, co rodzice:) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
W moim mieście Lwowiaków też było sporo. Nawet w naszym środowisku mieliśmy jednego chłopaka, którego rodzina pochodziła z Lwowa. Całkiem fajny chłopak:) W Polsce mamy takie skomplikowane najczęściej, ale kto by się przejmował drobiazgami ;)) Myślę, że powinieneś czuć się dumny, że ulica nosi nazwę Twojego przodka ![]() ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Za moich czasów tego nie było na biologi. No nie, tak jak wspomniałem. Grupę krwi można dziedziczyć do 3 pokolenia. Są nawet wyjątki, że i do czwartego. Kiedyś oglądałem taki klip że jakąś nawet znaną osobę uznano za pochodzącą z nieprawego łoża, w grę wchodził niezły spadek. I naukowcy musieli się dobrze napracować , żeby udowodnić że wszystko jest ok. Ta osoba odziedziczyła krew po swojej praprababce...
Druga tura bez Bonżura...
|
Free forum by Nabble | Edit this page |