Powiesiłem te "motyle" Michalino :) bo ptaszki nie widziały szyby i niestety parę się zabiło uderzywszy o szyby, jak wiszą te motyle, to już nie podlatują tak blisko. Teraz Simi nauczył się wskakiwać na parapet w salonie i się zastanawiam czy i motyle przetrwają >;))) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Andrzeju cegła rozbiórkowa potrafi być dużo porządniejsza niż współczesne moja chałupa ma trochę cegły rozbiórkowej z carskich fortów i wiercenie w niej przypomina lekki beton nie żadną cegłę. Służyłem z facetem co robił w cegielni (rodzina z cegielnią ze 3 pokolenia) i chodzi o to że taka wykopana glinę na cegłę to wymaga specjalnej obróbki i taką lepszą robią tylko dla siebie, a na handel to jak leci >;)) Podobnież specjalnie przerobiona i domieszkowana ma leżeć na mrozie żeby jakieś "kryształki" się w niej zrobiły, w Malborku Krzyżacy podobnież dodawali białko z jajek i od 15 wieku te cegły leżą na świeżym powietrzu i nic >;))) A nową połóż na zimę, albo upuść to ci się rozbiegnie w kawałkach >;)) Jeszcze nie wmurowana jest popękana. Zresztą teraz się już nie muruje z cegły no chyba że działówki, głównie idzie max, pianobetony i porotherm. |
Zgoda Wojtek. Tylko że cegła rozbiórkowa wymagała obróbki. Trzeba było z niej zbić stare wapno. Jeszcze w latach 70-tych jak u nas w okolicy rozbierała jakaś firma ruiny domu to wchodził z kilofem na mur i cegła po cegle zrzucał na dół a tam dwóch dziadków te cegły obrabiało. Wchodził bez żadnego zabezpieczenia...Potem składali tą cegłę, wywozili i sprzedawali...
Druga tura bez Bonżura...
|
Tak właśnie wygląda rozbiórka :) ale ta carska cegła, to klasa sama w sobie i szkoda że więcej nie można było kupić >;)) Bo ona się zlasuje, to nie za naszych dni, ma już ze 200 lat a i drugie tyle albo i lepiej będzie Ok. Wyobrażasz sobie Andrzeju jak dopracowana to była technologia? Drogie ale dobre, takiego towaru to już nie będzie. Amerykanie robią chałupy z gipsu i drewna na maks 70 lat, to tanie i łatwe do rozbiórki, ale przyjdzie wiatr i chałupa poleci z wiatrem, u nas coraz więcej takich chałup.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Oglądałem ten film parę razy i doszedłem do wniosku, że te budynki, to mogły to być atrapy wybudowane przez Holyłud, hehehe. Znając amerykańską pomysłowość. Dlaczego nie? Z resztą on tam mówi o...Gipsie, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
|
A wyobrażasz sobie Andrzeju tak szlifować te kamienie aby "zapinały się" bez zaprawy? :) Są tam na początku i wyglądają jak z Machu Picchu >;)
![]() |
Wyobrażam sobie Wojtek. I wyobraża to sobie każdy kamieniarz. Jest jedna zasada pracy przy kamieniu. Twardszy kamień obrabia bardziej miękki. Oni te "cegły" po prosu szlifowali...
Druga tura bez Bonżura...
|
Peru np. Gdzie znajdują się owe zagadkowe budowle znajduje się na większości skał magmowych. Jest tam kamieni do wyboru, do koloru...
https://www.naukowiec.org/wiedza/geografia/sklad-mineralny-skal-magmowych_2892.html "Najtwardsze kamienie występujące w naturze Zdecydowanie wskazuje ona, że najtwardszy minerał występujący na świecie to diament - można go zarysować jedynie innym diamentem. Oprócz diamentów jeszcze tylko kwarc, topaz i korund należą do kamieni, których nie da się porysować żadną stalą narzędziową." https://www.zegarek.net/przewodnik/poradnik-praktyczny/skala-twardosci-mohsa.html
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Założę się Wojtek, że jakbyś tam pojechał na urlop, znalazł porządny kwarc, to być ze dwie takie cegły sam zrobił. A jak oni mieli jeszcze jakieś wielkie koło kwarcowe, napędzane np. Wodą ze strumienia górskiego. To szlifowali te "cegły" na potęgę. To był istny zakład produkcyjny...
Druga tura bez Bonżura...
|
Dlaczego nikt tego nie powie? Dlaczego Peru nie zdradzi swoich tajemnic? To bardzo proste. Bo nikt tam by ich nie odwiedzał. A oni żyją z turystyki...
Druga tura bez Bonżura...
|
No i jeszcze jedno. To żadna starożytna budowla. Machu Picchu zostało zbudowane około 1450–1460. Wiesz jakie zamki z kamienia budowano już w tym czasie w Europie?
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Może to po prostu wydrukowali? Drukarką 3D ;) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Tak dokładniej Andrzeju :) to był pałac królewski >;)
W czasie, gdy Machu Picchu funkcjonowało jako posiadłość królewska, mieszkało tam do 750 osób. Większość z nich pełniła funkcje służebne. (tzw. yanakuna)[3][6]. Wypełniali oni wiele różnych zadań dla Inków, inkaskiej królowej i kapłanów. Mogli oni mieć swoje nieruchomości, a czasem nawet własne farmy i gospodarstwa. Nie byli oni niewolnikami, nie przymuszano ich do pracy. Najczęściej zajmowali się rzemiosłem, opiekowali się stadami czy utrzymaniem domów szlachty Choć posiadłość należała do władcy, mieszkali tam też duchowni i mayocs, czyli tymczasowi pracownicy. Jednak w ciężkich czasach za panowania Pachacuteca, ludność Machu Picchu liczyła zaledwie 100 służących i kilku ekspertów, którzy zajmowali się przechowywaniem żywności[3]. Badania pochowków wykazały, że dużą część społeczności żyjącej w Machu Picchu stanowili imigranci z różnych okolic. W ich kościach nie znaleziono znaczników chemicznych ani osteologicznych, które posiadaliby, gdyby od urodzenia; mieszkali w Machu Picchu. Jednocześnie odkryto uszkodzenia kości spowodowane przez różne gatunki pasożytów rodzimych dla innych terenów Peru. Występowały również różne stresory osteologiczne i różna gęstość kości, które mogą świadczyć o różnych sposobach odżywania się poszczególnych osób[7]. Podstawą ich pożywienia były: kukurydza, ziemniaki, ziarna zbóż, rośliny strączkowe oraz ryby. W okresie pobytu w Machu Picchu ludzie ci spożywali więcej kukurydzy, a mniej ryb. [6]. Szkielety znalezione w Machu Picchu wyróżniają się stosunkowo niewielkimi uszkodzeniami kości powstałymi przez wykonywanie ciężkich prac fizycznych. Większość pochowanych tu ludzi miało zdrowsze kości, niż mieszkańcy innych rejonów państwa Inków. Artretyzm i złamania kości występowały jedynie u osób, które wykonywały ciężkie prace lub służyły w wojsku[3]. W Machu Picchu żyli nie tylko ludzie, ale również zwierzęta. Znaleziono kości lam i alpak , które nie występowały na terenach położonych znacznie wyżej niż Machu Picchu. Najprawdopodobniej zwierzęta zostały sprowadzone z regionu Puna ze względu na mięso i skórę[8]. W wykopaliskach prowadzonych na obszarze jaskiń będących miejscami pochówku odnaleziono szczątki świnek morskich. Były one wykorzystywane do obrzędów pogrzebowych i religijnych[3] oraz stanowiły pożywienie[9]. Ponadto odkopano też szczątki sześciu psów – ze względu na rozmieszczenie ich wśród ludzkich kości uważa się, że służyły one jako towarzysze zmarłych[3]. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Dużo tutaj mówicie o budownictwie, a co z energią, o której mowa w części 4?
Mam tutaj zagadkę ;) https://rumble.com/v15kg21-wolna-energia-czy-mikrofale-.html ![]() |
Dobry wieczór Serenko >;) Ten pan bardzo niskiej klasy multimetrem mierzy chwilową wartość prądu stałego i to na zakresie 200v czyli na dużej oporności wewnętrznej, to nie są wartości skuteczne RMS więc te napięcia są nieobciążalne tam nie ma energii. Kable z miernika działają jak antena, facet ma fotowoltaikę i jak jest słońce to jego falownik z fotowoltaiki może "siać" >;P
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Czwartej części jeszcze nie oglądałem. Jutro obejrzę. Witaj Sarenko...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Wojtek. Ja to wszystko wiem. Nic innego przez ostatnie 2 godziny nie robiłem. Tylko oglądałem klipy, hehehe.
Druga tura bez Bonżura...
|
No i pierwszy odkrywca...Niemiec...Złodziej, hehehe.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Pamiętasz Andrzeju jeszcze ze szkoły RMS? >;))
Co oznacza moc RMS? RMS z ang. Root Mean Square Jest to statystyczna miara sygnału okresowo zmiennego (najczęściej dotyczy wielkości elektrycznych prądu i napięcia). Z matematyki "średnia kwadratowa" jest miarą używaną w różnych dziedzinach, w tym w inżynierii elektrycznej (najbardziej znane zastosowanie miary RMS to dziedzina wzmacniaczy sygnału). Wartość skuteczna (jak określa się również RMS) prądu przemiennego jest taką wartością prądu stałego, która w ciągu czasu równego okresowi prądu przemiennego spowoduje ten sam efekt cieplny, co dany sygnał prądu przemiennego (zmiennego). Często podawana jako jeden z parametrów głośników, wzmacniaczy i innych urządzeń audio nazwa używana zamiennie z mocą ciągłą i mocą znamionową. Mierzy się ją po doprowadzeniu do wejścia urządzenia sygnału sinusoidalnego o niezmiennym napięciu przez długi czas podczas którego urządzenie pracuje stabilnie, prawidłowo oraz zgodnie z normami lub zaleceniami producenta. Bardzo podobnym parametrem robiącym spore zamieszanie jest tzw. PMPO (ang. Peak Momentary Performance Output) parametr określający chwilową moc szczytową. W ten sposób określa się moc dźwięku, którą może wyemitować urządzenie w idealnych warunkach (zazwyczaj nieosiągalnych w normalnym użytkowaniu) przez bardzo krótki czas (np. milisekundę). Wartość ta ma głównie znaczenie marketingowe - ponieważ nie istnieje wspólna metoda pomiaru, dlatego wartość ta może być w zasadzie dowolnie wielka. Co za tym idzie - porównywanie wartości PMPO nie ma sensu. Dlatego rzeczywistą wartością opisującą urządzenie jest moc skuteczna dźwięku RMS bądź ciągła (RMS najczęściej jest o około 20% większy od mocy ciągłej). |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Aha, zupełnie się na tym nie znam ;) a dlaczego w pomieszczeniu spada? Dobry wieczór :) ![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |