Serenita, to głównie dla twojej córki

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

moja nie posłucha, bo wszystko najlepiej wie, ale nie ma jak na razie problemów zdrowotnych. Oczywiście dla wszystkich innych też. Fantastyczny materiał u Jarosiewicza z Dr Ratkowską, tą prześladowaną podczas plandemi. Tu info o niej kto jej nie zna https://www.google.com/search?q=doktor+ratkowska+sprawa+w+s%C4%85dzie&oq=doktor+ratkowska+sprawa+w+s%C4%85dzie&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOTIKCAEQABiABBiiBNIBCTE1NjI3ajBqN6gCALACAA&sourceid=chrome&ie=UTF-8#ip=1  Puszczałam wam tu filmik z jej rozprawy przed Izbą lekarską, gdzie Trela - prawnik udowodnił, że wszystkie osoby zasiadające w komisji powiazane są z firmami farmaceutycznymi i jest to konflikt interesów dlatego sprawę umorzono.

No niestety moja córka też taka jest. Nie słucha i mało tego - ona nie chce słuchać!
Jak tylko coś wspomnę o szprycach, to od razu jest, że nie chce już o tym słyszeć! Mm jej nie zawracać głowę i tyle.
Ale jak ją olałam, gdy była chora, to było, że ona umiera, a nikt jej nie chce pomóc
Tak, że nawet tego materiału nie wysłucha, zapomnij.

To ja też tak mam z krewną. Idealnie to samo, poleciała na 2 szczepienia i po tym 2 to omal się nie przekręciła i lata do kardiologa co "5 minut" i tych leków pochłania garściami, ale oczywiście to nie szpryca. Ma kobitka 50+ to jakiś rozum powinien być, a gdzie tam.

Moja córka tylko jedno J&J i starczy.
Głównie odporność siadła, ale jest jeszcze coś, co zauważam pewnie tylko ja, bo jestem najbliżej.
Ona się zmieniła, tak, jakby była inną osobą. Coraz mniej się rozumiemy, nawet przebywając tak blisko...

To musi byc ciężkie dla Ciebie Sarenko.
No ale może jest nadzieja,że to nie od szprycy a może jakaś depresja?
Ale nie będę dywagować,Ty jesteś mamą to wiesz najlepiej.

Zaczęłam mieć to wszystko w d.
Jest dorosła, ja mogę jedynie doradzić, jak poprosi. Ale, jak zjadła wszystkie rozumy i wie lepiej, to niech tak będzie.

Rozumiem.
Życzę Ci Sarenko aby córcia zrozumiala,że co robisz i mowisz to dla jej dobra.
Ja mam z synem niezle porozumienie ale też i problemy,jak mu zaparze zioła to wypije ale zeby tak sam z siebie jakieś suplementy czy coś to nie słucha.Za duzo słodyczy no i pali ale cóż,jak sam nie dojdzie by przestać to nic nie poradzę.
Poza tym jest skryty ,nie chce się wywnętrzać;)

Chłopaki chyba tak mają Michalino, że są skryci. Kobiety są bardziej rozgadane Witaj Michalino...

Hej Amigo:))
Nie bardzo wiem co w nim siedzi w środku;))
Ma coś wspólnego z córką Sarenki:oboje są wedyjską  Arudra ,urodzili się tego samego dnia tylko innego roku;)
Ale horoskopy moga miec podobne;)

Aaa, to już w ten sposób próbujesz go "wybadać"?

Amigo bo inaczej się nie da!
Tak nawywijał w zyciu ,że dopiero jak ogarnęlam ten horoskop to  zrozumialam ale za późno;))
Na szczęście wszystko się obróciło na dobre:))

Każdy chłopak w młodości coś nawywijał takich porządnych, to chyba mało jest...

[michalina]

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

moja nie posłucha, bo wszystko najlepiej wie, ale nie ma jak na razie problemów zdrowotnych. Oczywiście dla wszystkich innych też. Fantastyczny materiał u Jarosiewicza z Dr Ratkowską, tą prześladowaną podczas plandemi. Tu info o niej kto jej nie zna https://www.google.com/search?q=doktor+ratkowska+sprawa+w+s%C4%85dzie&oq=doktor+ratkowska+sprawa+w+s%C4%85dzie&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOTIKCAEQABiABBiiBNIBCTE1NjI3ajBqN6gCALACAA&sourceid=chrome&ie=UTF-8#ip=1  Puszczałam wam tu filmik z jej rozprawy przed Izbą lekarską, gdzie Trela - prawnik udowodnił, że wszystkie osoby zasiadające w komisji powiazane są z firmami farmaceutycznymi i jest to konflikt interesów dlatego sprawę umorzono.

No niestety moja córka też taka jest. Nie słucha i mało tego - ona nie chce słuchać!
Jak tylko coś wspomnę o szprycach, to od razu jest, że nie chce już o tym słyszeć! Mm jej nie zawracać głowę i tyle.
Ale jak ją olałam, gdy była chora, to było, że ona umiera, a nikt jej nie chce pomóc
Tak, że nawet tego materiału nie wysłucha, zapomnij.

To ja też tak mam z krewną. Idealnie to samo, poleciała na 2 szczepienia i po tym 2 to omal się nie przekręciła i lata do kardiologa co "5 minut" i tych leków pochłania garściami, ale oczywiście to nie szpryca. Ma kobitka 50+ to jakiś rozum powinien być, a gdzie tam.

Moja córka tylko jedno J&J i starczy.
Głównie odporność siadła, ale jest jeszcze coś, co zauważam pewnie tylko ja, bo jestem najbliżej.
Ona się zmieniła, tak, jakby była inną osobą. Coraz mniej się rozumiemy, nawet przebywając tak blisko...

To musi byc ciężkie dla Ciebie Sarenko.
No ale może jest nadzieja,że to nie od szprycy a może jakaś depresja?
Ale nie będę dywagować,Ty jesteś mamą to wiesz najlepiej.

Zaczęłam mieć to wszystko w d.
Jest dorosła, ja mogę jedynie doradzić, jak poprosi. Ale, jak zjadła wszystkie rozumy i wie lepiej, to niech tak będzie.

Rozumiem.
Życzę Ci Sarenko aby córcia zrozumiala,że co robisz i mowisz to dla jej dobra.
Ja mam z synem niezle porozumienie ale też i problemy,jak mu zaparze zioła to wypije ale zeby tak sam z siebie jakieś suplementy czy coś to nie słucha.Za duzo słodyczy no i pali ale cóż,jak sam nie dojdzie by przestać to nic nie poradzę.
Poza tym jest skryty ,nie chce się wywnętrzać;)

Moja córa pije zioła :) ma ich mnóstwo, niektóre jej sama kupowałam.
Z tym akurat nie ma problemu, raczej w jej charakterze, czy jak to nazwać.
Ale jak mówiłam, pomału mam to gdzieś.

To dobrze,że pije ziółka
A może z czasem się ułozy i Cię doceni:)

Póki co, to docenia, gdy potrzebuje ;)
Jasne, że się ułoży. Ona ma za dużo czasu, bo noga już sprawna, a jest na etapie szukania pracy. Dodatkowo myśli już o wakacjach, więc taki to charakter

Fajnie,że noga sprawna:)

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

moja nie posłucha, bo wszystko najlepiej wie, ale nie ma jak na razie problemów zdrowotnych. Oczywiście dla wszystkich innych też. Fantastyczny materiał u Jarosiewicza z Dr Ratkowską, tą prześladowaną podczas plandemi. Tu info o niej kto jej nie zna https://www.google.com/search?q=doktor+ratkowska+sprawa+w+s%C4%85dzie&oq=doktor+ratkowska+sprawa+w+s%C4%85dzie&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOTIKCAEQABiABBiiBNIBCTE1NjI3ajBqN6gCALACAA&sourceid=chrome&ie=UTF-8#ip=1  Puszczałam wam tu filmik z jej rozprawy przed Izbą lekarską, gdzie Trela - prawnik udowodnił, że wszystkie osoby zasiadające w komisji powiazane są z firmami farmaceutycznymi i jest to konflikt interesów dlatego sprawę umorzono.

No niestety moja córka też taka jest. Nie słucha i mało tego - ona nie chce słuchać!
Jak tylko coś wspomnę o szprycach, to od razu jest, że nie chce już o tym słyszeć! Mm jej nie zawracać głowę i tyle.
Ale jak ją olałam, gdy była chora, to było, że ona umiera, a nikt jej nie chce pomóc
Tak, że nawet tego materiału nie wysłucha, zapomnij.

To ja też tak mam z krewną. Idealnie to samo, poleciała na 2 szczepienia i po tym 2 to omal się nie przekręciła i lata do kardiologa co "5 minut" i tych leków pochłania garściami, ale oczywiście to nie szpryca. Ma kobitka 50+ to jakiś rozum powinien być, a gdzie tam.

Moja córka tylko jedno J&J i starczy.
Głównie odporność siadła, ale jest jeszcze coś, co zauważam pewnie tylko ja, bo jestem najbliżej.
Ona się zmieniła, tak, jakby była inną osobą. Coraz mniej się rozumiemy, nawet przebywając tak blisko...

To musi byc ciężkie dla Ciebie Sarenko.
No ale może jest nadzieja,że to nie od szprycy a może jakaś depresja?
Ale nie będę dywagować,Ty jesteś mamą to wiesz najlepiej.

Zaczęłam mieć to wszystko w d.
Jest dorosła, ja mogę jedynie doradzić, jak poprosi. Ale, jak zjadła wszystkie rozumy i wie lepiej, to niech tak będzie.

Rozumiem.
Życzę Ci Sarenko aby córcia zrozumiala,że co robisz i mowisz to dla jej dobra.
Ja mam z synem niezle porozumienie ale też i problemy,jak mu zaparze zioła to wypije ale zeby tak sam z siebie jakieś suplementy czy coś to nie słucha.Za duzo słodyczy no i pali ale cóż,jak sam nie dojdzie by przestać to nic nie poradzę.
Poza tym jest skryty ,nie chce się wywnętrzać;)

Chłopaki chyba tak mają Michalino, że są skryci. Kobiety są bardziej rozgadane Witaj Michalino...

Hej Amigo:))
Nie bardzo wiem co w nim siedzi w środku;))
Ma coś wspólnego z córką Sarenki:oboje są wedyjską  Arudra ,urodzili się tego samego dnia tylko innego roku;)
Ale horoskopy moga miec podobne;)

Aaa, to już w ten sposób próbujesz go "wybadać"?

Amigo bo inaczej się nie da!
Tak nawywijał w zyciu ,że dopiero jak ogarnęlam ten horoskop to  zrozumialam ale za późno;))
Na szczęście wszystko się obróciło na dobre:))

Każdy chłopak w młodości coś nawywijał takich porządnych, to chyba mało jest...

Większość pewnie tak;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Uczymy się na..... błędach >;))))

[Lothar.]

Z tego ostatniego clipu co wkleiłaś, Ewo. Wynika że przebywając z zaszczepionymi, to też się zarażamy, więc zakupy kurkuminy są chyba nieodzowne.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

A ja zajrzałem na alledrogo i od 30 do 100 jest kurkumina.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ludzie do których zaczyna docierać ta smutna prawda po prostu boją sie tego słuchać, po drugie mają do siebie żal, że dali się tak bardzo w chuja zrobić. Trudno do nich dotrzeć, bo chociaz wiedzą, że cos jest nie halo to na każdą twoją info reagują agresywnie, ale teraz nie dlatego, że jesteś foliarzem, tylko ze strachu przezd wiedzą jaką mogą dostać o tym co dali sobie wstrzyknąć

Dokladnie tak jest.
Widzę po mężu,kiedyś cos mu jeszcze probowalam powiedzieć ale on wprost mi powiedzial,zebym go nie straszyła.
No to nie straszę bo psychika jest bardzo ważna.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja sobie glutation u koni zamówię , juz patrzyłam 75 zł kosztuje 60 tabletek
https://podkowa.eu/pl/searchquery/glutation/1/phot/5?url=glutation

No,już ze 3 lata temu gadali o tym glutationie i do dziś się nie zebralam by kupić.
Wiem,że te specyfiki dla zwierzakow są dobre ale jakoś chyba wolę kupic dla ludzi

[Amigoland]

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ludzie do których zaczyna docierać ta smutna prawda po prostu boją sie tego słuchać, po drugie mają do siebie żal, że dali się tak bardzo w chuja zrobić. Trudno do nich dotrzeć, bo chociaz wiedzą, że cos jest nie halo to na każdą twoją info reagują agresywnie, ale teraz nie dlatego, że jesteś foliarzem, tylko ze strachu przezd wiedzą jaką mogą dostać o tym co dali sobie wstrzyknąć

Dokladnie tak jest.
Widzę po mężu,kiedyś cos mu jeszcze probowalam powiedzieć ale on wprost mi powiedzial,zebym go nie straszyła.
No to nie straszę bo psychika jest bardzo ważna.

No tak...Żona jest od pocieszania, a nie od straszenia Witaj Michalino...

[Lothar.]

I tak mamy dosyć zmartwień >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

I tak mamy dosyć zmartwień >;)

No jasne

[Lothar.]

Ale ta kurkumę to można by zaszaleć. 😁