Rosja kontra Polska.

[Amigoland]

[Lothar.]

Andrzeju anglosasi od dawna pracują nad tym, żebyśmy byli skonfliktowani z rosją.

[Serenity]

Tak na szybko, bo w pracy jestem.
Materiału nie oglądałam, ale mam swoje zdanie.
Po prostu się nie wpieprzać w nie swoje interesy!
Rosja nic do nas nie ma i nie potrzebuje ani naszej ziemi ani niczego innego, łącznie z rozpadającym się pałacem kultury.

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Tak na szybko, bo w pracy jestem.
Materiału nie oglądałam, ale mam swoje zdanie.
Po prostu się nie wpieprzać w nie swoje interesy!
Rosja nic do nas nie ma i nie potrzebuje ani naszej ziemi ani niczego innego, łącznie z rozpadającym się pałacem kultury.

Wiem że to dużo do słuchania. Można "poprzeskakiwać" ale materiał jest fascynujący. Rosja to bardzo trudny "partner" Rosja chce do Europy, ale na drodze do tej Europy, stoi im Polska. Która chce "meblować" sąsiadów po swojemu, czyli mieć tam wpływy, które Rosja utraciłaRosja ma podobny problem z Polską, jaką mają Niemcy. Oba te kraje patrzą na Polskę z góry...Witaj Sarenko.

[Amigoland]

Nie musimy się wpieprzać w interesy Rosji. Kraje byłego bloku wschodniego szukają sami nowych partnerów w rejonie. Tym partnerem siłą woli staje się Polska...

[Amigoland]

Wojna na Ukrainie, ma prestiżowe znaczenie dla Rosji...

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Andrzeju anglosasi od dawna pracują nad tym, żebyśmy byli skonfliktowani z rosją.

Oni nie muszą pracować. Jesteśmy skonfliktowani z Rosją od samego zarania. Każdy sąsiad Rosji jest z Rosją skonfliktowany. Raz mniej a raz więcej Wyjątkiem są na razie Chiny. Ale kto wie, co będzie za parę lat...

[Amigoland]

To też bardzo ciekawy wywiad... Długoletniej korespondentki z Moskwy. Pamiętam jak Putin dał jej głos na swojej audiencji dla dziennikarzy. Wybrał ją, bo była....Podobna  do jego żony

[Lothar.]

Coś ściemniają, Andrzeju >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Coś ściemniają, Andrzeju >;)

Gdzie? Pani dziennikarka mówi bardzo ciekawie...Szczególnie o stosunkach rosyjsko-chińskich
Rosjanie zawsze uważali Chińczyków za biedaków. A gdzie teraz są Chiny, a gdzie Rosja , to wiemy. I co bystrzejsi zauważyli ile Rosja straciła czasu...Tak jak Ukraina straciła czas do Polski...

[Lothar.]

A kto chce żebyśmy tak myśleli, Andrzeju? Chcą znów napuścić jednych na drugich? Stary pomysł, to rzym tak zarządzał prowincjami >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A kto chce żebyśmy tak myśleli, Andrzeju? Chcą znów napuścić jednych na drugich? Stary pomysł, to rzym tak zarządzał prowincjami >;))

Nie potrzeba napuszczać, wystarczy spojrzeć na Rubla i Juana

[Lothar.]

A pamiętasz kto im budował przemysł Andrzeju? >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A pamiętasz kto im budował przemysł Andrzeju? >;))

Chińczykom? ZSSR No taki to przemysł, wiesz przedpotopowy 

[Lothar.]

To partnerzy biznesowi? >;))

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Także jak widać, istnienie w pobliżu Rosji, nie jest łatwe...I właściwie albo wchodzimy w wpływy Rosji, albo jesteśmy wrogami. Nie ma innej opcji...

[Lothar.]

Ja to się zastanawiam, czy nas znów nie wkręcają, Andrzeju?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Ja to się zastanawiam, czy nas znów nie wkręcają, Andrzeju?

Gdyby Rosja respektowała Polskę. Nie byłoby co wkręcać. Tylko że Rosja ponad naszymi głowami rozmawiała o Polsce z...Niemcami, za pomocą unii. Wiem że nie oglądałeś Resetu i nie wiesz co się działo za PO. No może słyszałeś o wycofaniu armii za Wisłę. O współpracy FSB z polskim wywiadem, czyli podaniu Rosjanom jak na tacy naszych wszystkich danych. Była to "współpraca" tylko w jedną stronę, w stronę Moskwy. Moskwa była tak arogancka że nie miała ochoty nawet płacić za swoje pozostawione placówki i uważała je dalej za swoją własność. Pomimo odwołania tej własności przez sąd. Rosja ignorowała postanowienia sądu polskiego...