Bo macie wokół siebie pijawy energetyczne! Ja to strzepnełam z siebie, przynajmniej z tych najbardziej zachłannych. Dziewczyny, a może to wasze chłopy was wysysają? he he
Częściowo na pewno:)Mój jest chimeryczny,nigdy nie wiadomo,co w niego wstąpi.Ale pisałam już tu,przeprogramowuję się,chcę zmienić podejście do życia:))