Przyjechałem do domu, wychodzę z auta, a tu... >;))
damski głos mnie woła po imieniu. Rozglądam się nikogo, wołam, cisza. Teraz coś psy szczekają, a nikogo nie ma. Głos nieznany, trochę przytłumiony tak 40+ >;) Raz zostałem zawołany po imieniu, cholerka żeby tylko nic się nie stało, martwię się.