Przetrwanie?

[Lothar.]

[Lothar.]

Pytanie o sens i pan Achilles?

[Alicja]

Odkładam na potem, pewnie niczym nowym nie nie zaskoczy he he

[Lothar.]

Ciekawie mówi, choć jestem ostrożny >;))

[Alicja]

On zazwyczaj ciekawie mowi i ma piekny głos he he

[Lothar.]

Nie budzi mojego zaufania, ma coś z kacapa >;)

[Alicja]

U ciebie nikt nie budzi, więc nie jesteż żadnym punktem odniesienia he he

[Lothar.]

To statystyka, Ewo. To jest związane z dużą ilością ludzi i odmiennych interesów. Nawet Ty Ewo możesz być mniej przyjazna, prawda?

[Alicja]

Nie mówimy o przyjaźni , tylko o zaufaniu, a ono jest efektem naszych subiektywnych przeżyć. Więc nasuwa sie jasny komunikat, że w twoim zyciu wszyscy cię mniej lub wiecej dymali. Tak to wygląda

[Lothar.]

To "podwórkowe wychowanie" >;) Znów ktoś wkręca frajera z miasta >;)) Jak mnie wzięli do wojska, to chłopaki byli jak dzieci >;)) Nie znali prostych sztuczek na 10 letnie dzieci. Zwyczajnie tego nie widzieli i płacili frycowe.

[Alicja]

Czyli efektem dymania cię, stała sie przemoc wobec innych. To są bardzo proste mechanizmy

[Lothar.]

Uproszczone wnioskowanie, robi błędy >;) To ostrożność, pozory mylą? >;))

[Alicja]

Dobra, dobra, wiemy o co chodzi

[Lothar.]

Doceniasz, że nie odpowiadam wprost? Np co powoduje "dymanie ciebie"? Trzymajmy się pewnych zasad

[Alicja]

Widac na załączonym obrazku, ja sie nie kryguje, jak ty

[Lothar.]

Zasady, Ewo >;P

[Alicja]

Ta brunetka na filmiku  też miała swoje zasady wojcieszku. Nie obciagała do dwóch tygodni po zabiegu powiekszania ust! I wytykała tej drugiej, że nie ma zasad, bo obciagnęła wcześniej. he he

[Lothar.]

I co z tego wynika? >;)