Nic z tego >;)) Pan ksiądz któremu się hmm spodobałem >;)) Nie zgadniesz dlaczego >;)) Dałem mu 2,5% upustu i ani grosza więcej i targowaliśmy się jak "żydzi" >;)) Żadne tam synu i ojcze >;)) A właściwe postawienie kwestii materialnych rzutuje na ocenę, kto, kim jest, a okazałem się godny zaufania, jeżeli się uczciwie zapłaci >;))) Bezideowy fachowiec za pieniądze budzi zaufanie >;)) ( Co za ciekawa postać do zagrania

) Jeszcze go nie nadużyłem i ci, dla których pieniądz jest bogiem, jakoś mi ufają >;PP