Polskie, znaczy doskonałe?

[Lothar.]

[Amigoland]

Tja. Może nie zaraz doskonałe. Najważniejsze że nie dużo gorsze i...Tańsze.

[Lothar.]

Zachód zlewaczał i się stoczył. Nic od nich nie chcemy, to oni chcą od nas.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Zachód zlewaczał i się stoczył. Nic od nich nie chcemy, to oni chcą od nas.

Chcemy od nich...Pieniędzy, hehehe.

[Lothar.]

My? To znaczy kto? Ja tam chcę tylko żeby się od......

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

My? To znaczy kto? Ja tam chcę tylko żeby się od......

To tak jak w tym skeczu z Brusikiewiczem. Pieniądze krążą, gdzieś są, ale nikt ich nie widzi

[Lothar.]

Urzędasy pozadłużali i nie wiadomo kto to będzie spłacał i z czego, jak roboty nie ma a jak jest to za grosze. Niemiaszki francuzi i włosi wesoło pożyczali na procent z nadzieją że Kowalski im będzie na emerytury płacił , ale urzędasy przewalili kasę i spłacać nie będzie z czego. Myślę że nie tylko Grecja, Hiszpania i Portugalia zbankrutują. Mamy takie zadłużenie że nikt tego nie spłaci podawali już symulację po davidzie na min 100 lat spłaty >;PPPP

[Amigoland]

Widocznie światu nie przeszkadzają długi...

[Lothar.]

Dług Andrzeju to Podatki poza wiedzą Ludzi pracy. Politycy i Bankowcy zrobią tęgi Geszeft i Kowalski i Szmitd będą mieli zakupy w cenach kosmicznych >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Dług Andrzeju to Podatki poza wiedzą Ludzi pracy. Politycy i Bankowcy zrobią tęgi Geszeft i Kowalski i Szmitd będą mieli zakupy w cenach kosmicznych >;))

Jak nie będzie starczało. To nie będą kupowali. I kto na tym straci? Nie boli głowa tego co ma dług. Tylko tego co ma dłużnika. Jak od niego odzyskać penendze, hehehe.
Chyba po 2000 roku. Minister finansów Niemiec Scheuble CDU powiedział..."Stop robienia długów"! narobili nawet jakiś ustaw i co roku mieli nadwyżkę, czyli długi topniały. No ale perspektywa wyzerowania długu była tak odległa, a brak pieniędzy na inwestycje był pilny, że odeszli od tego...Bo ważniejsze jest dziś, a nie jutro...

[Lothar.]

Zrobili geszeft z davidem i towaru żadnego to już nie trzeba kupować, a długi takie jak nigdy, Andrzeju >;)) Wysprytnili się, teraz nam sprzedają Kryzysy, a to dobry towar dopóki ludzie się boją, a jak przestaną to zawsze pozostają ... "demokratyczne bombardowania" jak w Jugosławii. Może nawet ruskim zapłacą żeby to zrobili, świat się zmienia Andrzeju >;)) Biznes is biznes >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Zrobili geszeft z davidem i towaru żadnego to już nie trzeba kupować, a długi takie jak nigdy, Andrzeju >;)) Wysprytnili się, teraz nam sprzedają Kryzysy, a to dobry towar dopóki ludzie się boją, a jak przestaną to zawsze pozostają ... "demokratyczne bombardowania" jak w Jugosławii. Może nawet ruskim zapłacą żeby to zrobili, świat się zmienia Andrzeju >;)) Biznes is biznes >;))

No zmienia się. Ale my się nie zmieniamy

[Lothar.]

Też się zmieniamy >;) Nie mam entuzjazmu do pracy tkwimy w jakichś biurach prawie nikogo nie ma nawet kawy to trzeba sobie samemu robić a te nowe kawowary to jakieś komputery i tylko nieobecna pani sekretarka potrafi to obsłużyć >;)) Coś czuję że będzie jak za dawnych lat :) kawa w szmatę parę razy młotkiem i parzyć >;))) Ostatni klient w tym roku >;)) No tylko żebym nie wykrakał bo mam też serwis i wszystko może się zdarzyć >;PPP