|
Czytałem że Belgowie i Holendrzy dobrze się z tym czują bo..... nie mają nic do ukrycia >;)) Ja jednak wolę trochę prywatności mieć i zaciągam firanki i zasłonki >;) Kiedyś dostrzegłem jak się pani sąsiadka przebiera, bo wszedłem na dach wieczorem. Nie było to romantyczne, głupio się czułem, bo się znamy >;)) Nic nie mówiłem, bo pan mąż mógł by być zazdrosny >;PP
|