Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Hmm kiedyś miałem w konserwacji te wszystkie automaty do kart pracy >;))) To był cyrk na koniec miesiąca i wszyscy przylatywali jak im coś brakowało >;)) A jakie suweniry, kto by to przepił >;)))
No widzisz Wojtek. Pewnie i jakiś suwenir w naturze się znalazł

Coś ty, Andrzeju, wtedy byłem szczęśliwie zakochany i "nie widziałem" takich spraw >;PPP