Spacerowałem z moim psem, kiedy podeszła do mnie kobieta, skomentowała, jak piękny jest mój pies i poprosiła, aby go pogłaskać. Zgodziłem się, a następnie niespodziewanie zostałem popchnięty na ziemię i spryskany gazem pieprzowym. Kobieta uciekła z moim psem. Policji nie udało się ich jeszcze zlokalizować. >;))
Spacerowałem z moim psem, kiedy podeszła do mnie kobieta, skomentowała, jak piękny jest mój pies i poprosiła, aby go pogłaskać. Zgodziłem się, a następnie niespodziewanie zostałem popchnięty na ziemię i spryskany gazem pieprzowym. Kobieta uciekła z moim psem. Policji nie udało się ich jeszcze zlokalizować. >;))