Imli-li ☼ napisał/a
no tak na imprezę chyba Barbary ona pięknie ubrana pachnąca ładne kolczyki miała on zadowolony bo jego pachnidło w jej torebce mówi połówka jak znasz życie pomyślałam że mój czas już się skończył jakiś czas temu no co ja Ci Kochanie poradzę u nas mają w nosie Buziak
Tia...Imprezy...Dawnych wspomnień czas, hehehe. Na jednej się nie kończyło, bo gospodarze, też przecież stawiali, a jak było za mało, to i na metę się skoczyło, nie ważne, czy to był stan wojenny, czy nie, hehehe. Teraz już met nie ma a połówkę można kupić o każdej porze dnia i nocy w otwartych sklepach...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...