|
Bo wiadomo kto jest kim i czego się trzymać.
Podczas rozprawy rozwodowej moich rodziców, moja matka zadeklarowała, że nie chce sprawować nade mną opieki. W efekcie sędzia przyznał prawo do alimentów mojemu ojcu. Zdruzgotana matka stwierdziła, że nie może sobie pozwolić na utratę tych środków finansowych, więc postanowiła jednak mnie zatrzymać. Patrząc mi prosto w oczy i w obecności wszystkich, wyznała, że tylko dlatego mnie urodziła - żeby ojciec ją utrzymywał, a ona nie musiała pracować.
Choć będąc dzieckiem, to świat się może zawalić. Spotkałem dziwne osoby, o których nie wiadomo co myśleć. Co uczy ostrożności >;)) Często to głupota, lub niedojrzałość, nie ogarnianie, konsekwencji, a nie zła wola, więc w zależności od okoliczności, te osoby mogą być rożnie postrzegani bo są ambiwalentni moralnie.
|