Pasjonaci rolnictwa...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
9 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Pasjonaci rolnictwa...

Amigoland
Właśnie o takich ludzi chodziło mi żeby ich pokazywać w mediach. Nie tylko społecznościowych...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

michalina
Amigoland napisał/a
Właśnie o takich ludzi chodziło mi żeby ich pokazywać w mediach. Nie tylko społecznościowych...
No,rzeczywiscie pasjonat:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

Amigoland
Powrót z miasta na wieś? Czemu nie?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

michalina
Amigoland napisał/a
Powrót z miasta na wieś? Czemu nie?
Ciekawy facet:)
Ma farta,że odziedziczył ziemię po rodzicach.
W gospodarstwie jest ciężka praca,nie wiem,czy dałabym radę.
Ale patrzenie na kury może być interesujace i odstresujace,czemu nie;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Powrót z miasta na wieś? Czemu nie?
Ciekawy facet:)
Ma farta,że odziedziczył ziemię po rodzicach.
W gospodarstwie jest ciężka praca,nie wiem,czy dałabym radę.
Ale patrzenie na kury może być interesujace i odstresujace,czemu nie;))
Niektórzy sprzedają ziemię po rodzicach i dalej koczują w mieście. A facet znalazł sposób na życie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Powrót z miasta na wieś? Czemu nie?
Ciekawy facet:)
Ma farta,że odziedziczył ziemię po rodzicach.
W gospodarstwie jest ciężka praca,nie wiem,czy dałabym radę.
Ale patrzenie na kury może być interesujace i odstresujace,czemu nie;))
Niektórzy sprzedają ziemię po rodzicach i dalej koczują w mieście. A facet znalazł sposób na życie...
W jego przypadku dobrze się złożyło,dostał ziemię i odnalazł w sobie to,co kocha:))
Amigo,nie każdy nadaje się na rolnika .Niemniej jednak pomimo,że się nie nadaję nie sprzedałabym ziemi.Ziemia to ziemia,ojcowizna,miejsce,gdzie żyli przodkowie i gdzie jest do czego wracać,ziemia jest cenna:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Powrót z miasta na wieś? Czemu nie?
Ciekawy facet:)
Ma farta,że odziedziczył ziemię po rodzicach.
W gospodarstwie jest ciężka praca,nie wiem,czy dałabym radę.
Ale patrzenie na kury może być interesujace i odstresujace,czemu nie;))
Niektórzy sprzedają ziemię po rodzicach i dalej koczują w mieście. A facet znalazł sposób na życie...
W jego przypadku dobrze się złożyło,dostał ziemię i odnalazł w sobie to,co kocha:))
Amigo,nie każdy nadaje się na rolnika .Niemniej jednak pomimo,że się nie nadaję nie sprzedałabym ziemi.Ziemia to ziemia,ojcowizna,miejsce,gdzie żyli przodkowie i gdzie jest do czego wracać,ziemia jest cenna:))
Ja mam ziemi tyle co za oknem, pod kwiaty. Nie jest to żadna ojcowizna, ale też nie sprzedam. Bo to moja, sam ją kupiłem
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Powrót z miasta na wieś? Czemu nie?
Ciekawy facet:)
Ma farta,że odziedziczył ziemię po rodzicach.
W gospodarstwie jest ciężka praca,nie wiem,czy dałabym radę.
Ale patrzenie na kury może być interesujace i odstresujace,czemu nie;))
Niektórzy sprzedają ziemię po rodzicach i dalej koczują w mieście. A facet znalazł sposób na życie...
W jego przypadku dobrze się złożyło,dostał ziemię i odnalazł w sobie to,co kocha:))
Amigo,nie każdy nadaje się na rolnika .Niemniej jednak pomimo,że się nie nadaję nie sprzedałabym ziemi.Ziemia to ziemia,ojcowizna,miejsce,gdzie żyli przodkowie i gdzie jest do czego wracać,ziemia jest cenna:))
Ja mam ziemi tyle co za oknem, pod kwiaty. Nie jest to żadna ojcowizna, ale też nie sprzedam. Bo to moja, sam ją kupiłem

No i super!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pasjonaci rolnictwa...

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Powrót z miasta na wieś? Czemu nie?
Ciekawy facet:)
Ma farta,że odziedziczył ziemię po rodzicach.
W gospodarstwie jest ciężka praca,nie wiem,czy dałabym radę.
Ale patrzenie na kury może być interesujace i odstresujace,czemu nie;))
Niektórzy sprzedają ziemię po rodzicach i dalej koczują w mieście. A facet znalazł sposób na życie...
W jego przypadku dobrze się złożyło,dostał ziemię i odnalazł w sobie to,co kocha:))
Amigo,nie każdy nadaje się na rolnika .Niemniej jednak pomimo,że się nie nadaję nie sprzedałabym ziemi.Ziemia to ziemia,ojcowizna,miejsce,gdzie żyli przodkowie i gdzie jest do czego wracać,ziemia jest cenna:))
Ja mam ziemi tyle co za oknem, pod kwiaty. Nie jest to żadna ojcowizna, ale też nie sprzedam. Bo to moja, sam ją kupiłem

No i super!
Zauważyłem że rolnik ma coś z kota. Bo podobnie jak kot jest ciekawy...Urośnie? Czy nie urośnie? Hehehe.
Druga tura bez Bonżura...