Lothar. napisał/a
Zależy co robisz Andrzeju >;) Ja co dzień za kółkiem. Dziś w Nadarzynie i Piasecznie byłem, rowerem czy hulajnogą nie było by zabawnie >;))
Nie, no oczywiście że auta dostawcze, komunalne, straż, pogotowie, policja...Musi jeździć. Ciekawe jak tam w Paryżu jeździ pogotowie, czy straż pożarna. Pewnie tam gdzie może, po ulicach gdzie jest pełno rowerzystów... No i oczywiście rzemieślnicy też muszą wszędzie wjechać...
Druga tura bez Bonżura...