Lothar. napisał/a
Dziwnie dziś brzmią słowa Tygodnika Powszechnego >;))
Największy problem z Lepperem polegał na jego podejściu do strategicznych dla Polski po 1989 r. wyborów: NATO i UE. Wokół Leppera od początku lat 90. kręcą się narodowi komuniści, środowiska radykalnie antyamerykańskie i antyniemieckie, zwolennicy teorii spiskowych. Sam Lepper często zapraszany jest na Wschód, dostaje doktoraty honoris causa szemranych uczelni z Ukrainy i Rosji. W 2005 r. do Sejmu z jego listy wchodzi Mateusz Piskorski – późniejszy lider prorosyjskiej partii Zmiana, dziś w więzieniu podejrzewany o szpiegostwo.
Nie ma się co dziwić Lepperowi że zmiana systemu wstrząsnęła nim. Nie tylko nim. Innym rolnikami w Polsce też. Zakontraktuje, czy nie zakontraktuje, jak to będzie dalej...Dadzą jakieś rekompensaty, czy nie. Większość rolników miała takie problemy. Dlaczego Rosja go zapraszała? Ano byli ciekawi chłopskiego trybuna. U nich ostatnim trybunem był...Lenin

Ciekawi byli człowieka który wysypywał zboże z wagonów. I nic mu nie zrobili

W Rosji to by zgnił w gułagu za coś takiego. Pewnie wychwalał czasy ZSSR bo mógł wysyłać wieprzowinę na wschód, w każdej ilości. A unia już mu wprowadzała regulacje i co ma produkować. Stąd te zachwyty wschodnich sąsiadów i tytuły
Druga tura bez Bonżura...