Nie wiem. Niby ostrzeżenie było i niestety było zignorowane...
Może postawiłabym ultimatum, że ma oddać wszystko co do grosza i to natychmiast, i że nie chcę go u siebie więcej.
W przeciwnym wypadku powiadamiam policję...
Jeśli narracja byłaby nadal taka sama, to wówczas j.w.