Najlepszego w Nowym Roku ...życzę wszystkim forumowiczom.☺️

Ps.
Oby to "szaleństwo" się skończyło...
Tu niby był zakaz, bo nawet w sklepach nie było, a strzelali aż miło...nikt jakoś nie bał się kary czy nawet wizyty mundurowych.
Myślę, że chociaż takie odreagowanie było wszystkim potrzebne.
A ze względu na ciepłe noce, po południu większość siedziała na tarasie, w przydomowych ogródkach...i "balowanie" w różnych językach, przeróżne "tradycje"...😉