Kropelka napisał/a
Akurat dzisiaj mi szefowa opowiadała o tym bo wczoraj obwjrzała za namową.
Powiedziałam, że nie chcę tego słuchać ani na to patrzeć bt nie karmić tego procederu.
Witaj Kropelko. Ale udawać że coś takiego nie istnieje, że to mnie nie dotyczy, to też nie bardzo, jak powiedział pan Zagórski. Jasne, że całego świata nie naprawimy. Ale żeby walczyć z tym procederem, to od tego jest policja i odpowiednie służby...Tak myślę.
Druga tura bez Bonżura...