|
U nas jest taki przesąd, że jak wiozą zmarłego na cmentarzu i kwiat spadnie, to kto go weźmie to..... nieboszczyk go zabierze. No i pech chciał, że na jednym z pogrzebów taki spadł, no to stoję i pilnuje, żeby nikt z Rodziny nie ruszył. Rodzina przechodzi i pytają, no to mówię że przesąd, a wierzyć, nie wierzyć, ale niech nikt nie rusza. Nikt nie ruszył >;))
|