Lothar. napisał/a
To chyba osad z wody, u mnie jak wymieniałem to był kamień brązowy. A te rośliny to w dużych zbiornikach niby zamkniętych.
No tak...To jakieś glony były. Postaw szklankę wody na oknie i spojrzyj na nią co tam pływa, gdzieś tak po tygodniu, potem po dwóch, trzech. Zobaczysz jak tam życie kwitnie
Druga tura bez Bonżura...