Nikt nie chce drążyć sprawy zaginięć ludzi.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
2 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Nikt nie chce drążyć sprawy zaginięć ludzi.

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nikt nie chce drążyć sprawy zaginięć ludzi.

Lothar.
Sam widziałem i słyszałem dziwne rzeczy w lesie i w pewne miejsca nie chodzę, bo tam jest jakoś nieprzyjemnie. Kiedyś tego nie czułem, a teraz ciało mnie ostrzega. Tylko o tym nawet nie warto nikomu mówić, bo jak coś się stanie, to będę pierwszym podejrzanym. A swoją drogą :) to jak mamy nazwę własną "uroczysko" to po co tam chodzić? >;))

Uroczysko – część lasu (rzadziej pola lub łąki[1]) o orientacyjnym znaczeniu, bez ściśle oznaczonych granic; jest to miejsce związane zwykle ze szczególnym wydarzeniem legendarnym, legendą, kurhanem, czy w którym występują charakterystyczne cechy przyrodnicze. Teren zwykle ciekawie ukształtowany geograficznie, niejednokrotnie tworzy niewielki obszar rezerwatu przyrody.

Uroczyska są pozostałością pierwotnego, samorzutnego „podziału administracyjnego” puszczy, stąd mają nazwy ludowe, które niejednokrotnie przetrwały do dzisiejszych czasów, np. Hłubokie, Królowy Most, Miedźwiedka, Sowine Błoto, Zamczysko (uroczyska Puszczy Białowieskiej), Batoh.

Część uroczysk nazwę swoją ma na podstawie dawnej jednostki osadniczej istniejącej w danym miejscu np. Nieboczowy.

Nadawanie nazw miejscom w puszczy pełniło podobną funkcję, jaką ma nazywanie ulic, dzielnic w miastach – dla wygody i orientacji. Zapoczątkowane zostało wtedy, kiedy pierwotna, ogromna puszcza zaczęła być użytkowana przez ludzi, a nazywanie miejsc ułatwiało wspólną pracę czy dzielenie obszaru między rody, plemiona. Kolejnym etapem tworzenia się nazw była instytucja wchodów, czyli prawa do korzystania z puszczy, będącej własnością królewską. Aby dokładnie określić zakres terytorialny, trzeba było go nazwać. Król oznaczał te miejsca puszczańskie, które były przynależne tylko jemu. Tak powstały ostępy, które obok uroczysk stanowiły drugą z najdawniejszych grup administracyjnych utrwalonych przez akta kancelarii królewskiej.

Obecnie uroczysko potocznie jest rozumiane jako miejsce odludne, tajemnicze, a nawet niebezpieczne czy mogące rzucać na ludzi „uroki”