Nic z tego >;) Zwycięstwo i wiedza ba nawet hmm drobiazgi "pod podłogą" nie dają szczęścia >;)) A nie mówiłem że uniwerek? >;PP Hmm, ja zakładam sejfy :) więc metafora podłogowa też jest "uniwersytecka" >;) u nas był taki żart branżowy :) że ci z uniwerku to się... nie dostali na polibudę >;))