„Nie stać mnie na nowy samochód”. Warszawiacy o Strefie Czystego Transportu.

[Lothar.]

Andrzeju to urzedasy co do biura elektrykiem albo metrem i kto będzie płacił na takie miasto jak firmy uciekają? Urzedasy nic nie produkują, to musi pier....ć. Miasto zbankrutuje i się wyprzeda, to po to jest zrobione.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Andrzeju to urzedasy co do biura elektrykiem albo metrem i kto będzie płacił na takie miasto jak firmy uciekają? Urzedasy nic nie produkują, to musi pier....ć. Miasto zbankrutuje i się wyprzeda, to po to jest zrobione.

Urzędasy też płacą podatki

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Naprawdę, Andrzeju?

Od bezpieczeństwa jest policja, nie prezydent miasta...

On straszy wojną >;)

A co mu innego pozostało Jak się nie ma nic do powiedzenia, to straszy się wojną W pracy też jest rzadkim gościem

https://polskieradio24.pl/artykul/3241392,trzaskowski-czesciej-bywa-w-innych-miastach-niz-w-ratuszu-posel-pis-o-aktywnosci-prezydenta-warszawy

Tuska też prawie nie ma w Sejmie Bo albo w Brukseli, albo prowadzi działalność partyjną

[Lothar.]

Od niewykonywanej pracy? To pusty nic nie warty pieniądz.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Od niewykonywanej pracy? To pusty nic nie warty pieniądz.

Pieniądz podatnika

[Lothar.]

Wkładając pracę, nadajesz pieniądzowi wartość. A wszelka spekulacja i obciążenia urzędnicze, zmniejszają wartość pieniądza.