Nie mogę sie powstrzymać,zima jest najpiękniejsza!:)

[michalina]

Nie ma cudniejszych dni jak te ze słońcem i skrzącym się śniegiem,uczta dla oka i duszy:))

[Amigoland]

No u mnie jeszcze nie ma śniegu. Nie wiem czy się doczekam...

[Wenus]

[Wenus]

[Wenus]

A taki mam widok z okna 🙂

[michalina]

Wenus,cudo!!
Nie przepadam za górami ale widoki tej zimy coś pieknego!
Super,że sobie wypoczywasz,dzięki za foty:))

Wenus napisał/a

A taki mam widok z okna 🙂

[michalina]

Amigoland napisał/a

No u mnie jeszcze nie ma śniegu. Nie wiem czy się doczekam...

Hej Amigo,może doczekasz;))
U nas od jutra ma zacząć topnieć

[Jola]

michalina napisał/a

Nie ma cudniejszych dni jak te ze słońcem i skrzącym się śniegiem,uczta dla oka i duszy:))

Ślicznie, to u ciebie Michalinko?

Ja do końca stycznia jestem w Gdańsku, i tu dopiero zobaczyłam śnieg.:))
Ale bałwana nie da się ulepić, ciężki i mokry...

[Jola]

Amigoland napisał/a

No u mnie jeszcze nie ma śniegu. Nie wiem czy się doczekam...

I raczej niewielkie szanse, tym bardziej na południu Baden Württemberg.:)

Ja niekoniecznie tęsknię za śniegiem, ale jak już ma być, to prawdziwy, suchy, iskrzący w mroźną słoneczną pogodę i skrzypiący pod butami.:))

Ta 'epoka' już chyba minęła...

[Jola]

Wenus napisał/a

A taki mam widok z okna 🙂

Dla takich widoków ludzie w góry wyjeżdżają wydając kasę niemałą, a ty masz przez cały rok.:)) latem na pewno też pięknie...
I gdzie tu sprawiedliwość?;)

A misia czasem też spotykasz?

Witaj Wenus.:)

[Amigoland]

Jola napisał/a

Amigoland napisał/a

No u mnie jeszcze nie ma śniegu. Nie wiem czy się doczekam...

I raczej niewielkie szanse, tym bardziej na południu Baden Württemberg.:)

Ja niekoniecznie tęsknię za śniegiem, ale jak już ma być, to prawdziwy, suchy, iskrzący w mroźną słoneczną pogodę i skrzypiący pod butami.:))

Ta 'epoka' już chyba minęła...

Ja też niekoniecznie tęsknię za śniegiem. Na święta nie było , to i może dalej nie być, hehehe

[michalina]

Jola napisał/a

michalina napisał/a

Nie ma cudniejszych dni jak te ze słońcem i skrzącym się śniegiem,uczta dla oka i duszy:))

Ślicznie, to u ciebie Michalinko?

Ja do końca stycznia jestem w Gdańsku, i tu dopiero zobaczyłam śnieg.:))
Ale bałwana nie da się ulepić, ciężki i mokry...



Potem będę dopiero pod koniec lipca, już nie mogę się lata doczekać.:))
Niżej fotka z zeszłego lata w Gdańsku...



Teraz się z wami oficjalnie przywitałam.:)))

U mnie w parku Jolu,dziś wracalam z pracy i specjalnie wysiadlam z autobusu by sie przejść po parku:))
Milo Cię widzieć Jolu,fajnie zobaczyc Gdańsk:))

[Sylwia]

michalina napisał/a

Nie ma cudniejszych dni jak te ze słońcem i skrzącym się śniegiem,uczta dla oka i duszy:))

Jak ktoś ma to słońce Michalinko
Tej zimy u mnie jest go, jak na lekarstwo

U mnie śnieg w większości zamienił się w lód i np. idąc przez park, przez kładkę/mostek trzeba uważać, by orła nie wywinąć, bo od kiedy wybrano nową panią prezydent (z KO) to widać nawet piasku brakuje

[Jola]

michalina napisał/a

U mnie w parku Jolu,dziś wracalam z pracy i specjalnie wysiadlam z autobusu by sie przejść po parku:))
Milo Cię widzieć Jolu,fajnie zobaczyc Gdańsk:))

Specjalnie wysiadłaś z autobusu, po pracy...;)

To są już chyba coraz rzadsze widoki, dlatego dużo osób uwiecznia na zdjęciach, korzysta z wszelkiej sposobności by się tym choć przez chwilę nacieszyć.

U mnie śnieg nie dość, że leżał max 1,5 dnia, to był mokry i ciężki. Dlatego na zdjęciu mam parasol.

Ale było biało, na swój sposób naprawdę pięknie.

Biel śniegu dodaje uroku, sprawia, że wokoło jest czysto, przestrzennie i jasno, ale szkoda, że bez słońca.

Gdzie bym nie była, naprawdę go brakuje, mało słonecznych dni, i tak od października, głównie mgła i chmury przez kilka dni z rzędu, to też jakaś nowość.

Wcześniejsze lata mglisto było maksymalnie kilka godzin w ciągu dnia i na pewno nie codziennie, a teraz (południe De), te mgły, to jakaś plaga... jak z dobrego horroru...:)), czasem dosłownie 2-3 metry od domu.
Nie lubię wtedy spacerować...

Dziwne to, i zdecydowanie nie jest niemiłe...

A już słońce, to luksus.:)
Może mi się wydaje, ale ostatnio słonecznych dni naprawdę jest bardzo mało.

Miłego dnia...:)

Ps.
Sorry Michalinko, usunęłam zdjęcia, lepiej jak 'przywitam' się z wami w kontrowersyjnych.
Ja to się zawsze pospieszę...🙈

[Wenus]

Dziś w nocy dowaliło jeszcze więcej śniegu, w góry się nie wybieram. Pod kwatera mam ośla łączkę gdzie dzieciaki i dorośli zjeżdżają na sankach i jabluszkach, i m ochotę do nich dołączyć, a potem zobię rekonesans po lokalnych karczmach 😀

[Wenus]

Cześć Jolu :) Ja też musiałam jechać kawał drogi żeby mieć taki widok z okna. Kasy owszem trochę kosztuje ale widoki są bezcenne 😀

[Jola]

Wenus napisał/a

Cześć Jolu :) Ja też musiałam jechać kawał drogi żeby mieć taki widok z okna. Kasy owszem trochę kosztuje ale widoki są bezcenne 😀

No masz!😅
Myślałam, że tam mieszkasz, dlatego zapytałam o misia.:)

Wierzę, że klimat, okolice i te widoki bezcenne, już niedługo, może kwestia lat, w poszukiwaniu wrażeń zimowych będziemy wyjeżdżać do 'zimnych krajów'.:))

Witaj Wenusjanko.:)

Ps.
Zauważyłam, w którymś wątku, że Brunetka zapożyczyła ode mnie zwrot 'Wenusjanka', widać jej się też spodobał.
Nam nadzieję, że tobie również ...😉

[Jola]

Wenus napisał/a

Pod kwatera mam ośla łączkę gdzie dzieciaki i dorośli zjeżdżają na sankach i jabluszkach, i m ochotę do nich dołączyć, a potem zobię rekonesans po lokalnych karczmach 😀

I to jest super pomysł, ten rekonesans!;)))

Na jabłuszkach też bym pozjeżdżała, chyba się 'przeteleportuję' w zimowe okolice...😅

[Wenus]

Misiu być może grasuje na Krupowkach, ale mnie tam jakoś nie ciągnie . Co do Wenusjanki to mnie też się podoba ten zwrot 🙂

[Wenus]

Przestaję sypać śnieg, zbieram się bo szkoda dnia 🙂