|
Wczoraj przez przypadek dowiedziałam się, że ten przystojny, inteligentny i kochany facet, z którym spotykam się od pół roku jest księdzem. Szok, niedowierzanie, totalna masakra. Kiedy mu powiedziałam, że poznałam prawdę usłyszałam: "Nie przejmuj się, za dwa lata zostanę proboszczem i nie będziesz stratna".
|