Lothar. napisał/a
Dopasowałeś ciało do ekstremalnego wysiłku, Andrzeju. Złożyłeś takie "zamówienie", treningiem, a po tym "oszukałeś" ciało, prowadząc normalne miejskie życie. Wyhodowałeś "silnik wyczynowy" do jazdy po mieście. To nie jest za darmo.
W
Ciekawe spojrzenie fizjoloficzne

W kolarstwie, oszukaństwo gra dużą rolę

Dochodzisz gościa, który wydaje się, że za rogiem, rozleci się. A on mało że się nie rozlatuje, to jeszcze ci się przykleja i wiezie się bezczelnie...A na ostatniej prostej dostaje nadmiaru sił...Mija cię i...Wygrywa!!!
Druga tura bez Bonżura...